W Piotrkowie o ósemkę - zapowiedź 22. kolejki ekstraklasy mężczyzn

Traveland Społem Olsztyn - NMC Powen Zabrze 13.03.2010r. godz 18:00

Zmiana szkoleniowca w zespole Travelandu Społem Olsztyn jak na razie nie przyniosła spodziewanych efektów. Pod wodzą Aleksandra Malinowskiego zespół z Olsztyna nadal prezentuje się mizernie. Już pod skrzydłami Białorusina przegrał w Puławach z Azotami, a ostatnio nie miał szans w półfinałowym boju Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin. Tym razem o przełamanie może być jednak zdecydowanie łatwiej, bo znani z dobrej postawy przed własną publicznością olsztynianie podejmują outsidera ligi. Nawet w przypadku wyjazdowego zwycięstwa, zespół Powen-u Zabrze zakończy sezon zasadniczy na ostatnim miejscu w tabeli. Traveland natomiast, aby utrzymać szóstą lokatę i nie dać się wyprzedzić Nielbę Wągrowiec, musi w sobotę zdobyć dwa punkty.

W pierwszej rundzie: NMC Powen Zabrze - Traveland Społem Olsztyn 22:25.

Zagłębie Lubin - Vive Targi Kielce: 13.02.2010r godz 17:00

Lubinianie będą ostatnią drużyną, która będzie miała okazję urwać zespołowi Bogdana Wenty chociażby jeden punkt w sezonie zasadniczym. Do tej pory kielczanie mają na swoim koncie komplet 21 zwycięstw i do Lubina jadą zakończyć pierwszą fazę rozgrywek kolejnymi dwoma punktami. "Miedziowi" są już pewni piątej lokaty przed fazą Play Off, jednak w dalszym ciągu mogą wyprzedzić czwarte w stawce Azoty Puławy. Do tego konieczne jest jednak urwanie punktów liderowi, a także, co bardziej prawdopodobne, strata punktów przez puławian w Płocku.

W pierwszej rundzie: Vive Targi Kielce - Zagłębie Lubin 42:24

Wisła Płock - Azoty Puławy: 13.03.2010r. godz.17:30

"Nafciarze", których forma wyraźnie zwyżkuje, aby utrzymać pozycję wicelidera nie mogą sobie w sobotę pozwolić na stratę punktów. Po pietach depcze im bowiem MMTS Kwidzyn (obie drużyny mają po 29 punktów), który o kolejne punkty powalczy w Głogowie. Niepewni swojej lokaty po rundzie zasadniczej są też puławianie, którym do utrzymania czwartego miejsca wystarczy wygrana Vive Targów Lubinie. Im samym o zwycięstwo będzie znacznie trudniej, bowiem Wisła to już nie ten sam zespół, co jeszcze kilka miesięcy temu. Dodatkowo podopieczni Bogdana Kowalczyka jeszcze nigdy nie wygrali na parkiecie płockiego "Chemika".

W pierwszej rundzie: Azoty Puławy - Wisła Płock 32:28.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - AS BAU Śląsk Wrocław 13.03.2010r. godz.17:30

Spotkanie w Piotrkowie Trybunalskim przesądzi, która z drużyn zagra w fazie Play Off. Jak na razie bliżej tego celu są wrocławianie, którzy plasują się na ósmej pozycji i o jeden punkt wyprzedzają piotrkowian. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska gra w kratkę. Serię czterech przegranych z rzędu zakończył dopiero ostatnim zwycięstwem nad Chrobrym Głogów. Dodatkowo wrocławianie ze spotkań wyjazdowych przywieźli jak dotąd tylko dwa punkty, a to na nieźle spisujących się we własnej hali piotrkowian może okazać się zbyt mało.

W pierwszej rundzie: AS-BAU Śląsk Wrocław - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 30:21

Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn: 13.03.2010r. godz.18:00

Dla obu ekip spotkanie będzie miało duże znaczenie. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego nadal ma bowiem szansę na drugą lokatę po rundzie zasadniczej. Aby tak jednak było, kwidzynianie muszą wygrać w Głogowie i liczyć na potknięcie płockiej Wisły z Azotami Puławy. Gospodarze natomiast walczą o jak najlepszą lokatę przed decydującą walką o utrzymanie w ekstraklasie. Obecnie zajmują dziesiątą pozycję, ale mają tyle samo punktów w dorobku, co jedenasty AZS AWFiS Gdańsk. W pierwszym spotkaniu obu ekip, głogowianie niespodziewanie długo stawiali czoła rywalom i ostatecznie wyjechali z Kwidzyna z bagażem zaledwie dwóch goli.

W pierwszej rundzie: MMTS Kwidzyn - Chrobry Głogów 26:24

Nielba Wągrowiec - AZS AWFiS Gdańsk: 13.03.2010r. godz.18:00.

Dla szczypiornistów Nielby spotkanie z Akademikami nie ma większego znaczenia, bo ekipa Edwarda Kozińskiego zapewniła już sobie grę w fazie Play Off. Co prawda zespół z Wągrowca, może jeszcze przeskoczyć w tabeli Travelanda Olsztyn, ale jak podkreślał ostatnio na łamach naszego portalu Edward Koziński, to dla niego bez znaczenia. Gdańszczanie natomiast walczą o jak najlepszy dorobek przed startem rundy Play Out i wygrana w Wągrowcu bardzo podreperowała by ich skromny, dwuanstopunktowy dorobek.