Piotr Przybecki po raz trzeci sięgnie po Puchar Federacji?

Niemiecki zespół HSG Nordhorn w minionym tygodniu przed własną publicznością pokonał FCK Håndbold w stosunku 31:27 (15:15). Był to pierwszy mecz finałowy Pucharu Federacji (EHF) piłkarzy ręcznych. W niedzielę w stolicy Danii odbędzie się rewanż.

Szkoleniowiec drużyny z Dolnej Saksonii jest ogromnym optymistą. Jego podopieczni w niedzielne popołudnie będą dopingowani przez ponad trzystu fanów z Niemiec.

- Możemy odnieść zwycięstwo, więc o nie zagramy także w Kopenhadze - powiedział trener Ola Lindgren, który twierdzi, iż w jego zespole nie wyczuwa się nerwowości: - Wszyscy pracowali bardzo skoncentrowani.

Nie wiadomo, czy Szwed będzie mógł w Kopenhadze skorzystać z usług swoich wszystkich zawodników. Z problemami zdrowotnymi zmaga się bowiem w dalszym ciągu Bjarte Myrhol. Niemal przy każdym ruchu Norweg skarży się na ogromny ból żeber.

Na parkiecie w szeregach gości ma szansę pojawić się Piotr Przybecki. Lewy rozgrywający przez długi czas leczył kontuzję kolana. Z tego powodu, jeśli wybiegnie on na boisko, to raczej na krótko.

FCK Håndbold - HSG Nordhorn 11.05.2008 r. - godz. 15:30.

Pierwszy mecz: 27:31 (15:15).

Komentarze (0)