Kim Rasmussen najbardziej obawia się Austriaczek

W pierwszej fazie eliminacji do mistrzostw świata kobiet w Brazylii, reprezentacja Polski zmierzy się z zespołami Austrii, Słowacji, Wielkiej Brytanii oraz Cypru. Zdaniem trenera Kima Rasmussena najtrudniej będzie pokonać Austriaczki.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Losowanie pierwszej fazy eliminacji mistrzostw świata, które w 2011 roku rozgrywane będą w Brazylii, odbyło się we wtorek w Wiedniu. Polki trafiły do grupy 1, razem z Austrią, Słowacją, Wielką Brytanią oraz Cyprem.

Trener Kim Rasmussen najgroźniejszego przeciwnika upatruje w drużynie austriackiej. - Z pewnością drużyna Austrii jest najsilniejszą na jaką mogliśmy trafić z pierwszego koszyka, choć też do końca nie wiadomo w jakim składzie Austriaczki przystąpią do turnieju kwalifikacyjnego- mówi Duńczyk.

Doskonale znana Polkom jest za to drużyna Słowacji, która wydaje się być w zasięgu biało-czerwonych. - Słowaczki to nasze dobre znajome z kwalifikacji do tegorocznych mistrzostw Europy, bilans ostatnich dwóch spotkań pomiędzy naszymi zespołami wypadł na remis- mówi Rasmussen.

Pozostałe dwie reprezentacje, czyli Wielka Brytania oraz Cypr, to zespoły, które przynajmniej teoretycznie nie powinny sprawić pozostałym większych problemów. Na pewno nie wolno ich jednak zlekceważyć. - O drużynach Wielkiej Brytanii i Cypru wiemy najmniej, ale z pewnością ich nie zlekceważymy- zapowiada szkoleniowiec polskiej drużyny.

W drodze losowania pierwszeństwo w organizacji turnieju kwalifikacyjnego przypadło Cyprowi. Druga w kolejności jest Polska. Do kolejnej fazy eliminacji (play-off) awansują zwycięzcy poszczególnych grup.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×