Pod Giewontem legniczanie przebywali prawie dwa tygodnie. Zgrupowanie zakończy piątkowy rozruch. Potem ekipa beniaminka PGNiG Superligi uda się w drogę powrotną. Po drodze Miedź zatrzyma się w Zabrzu, gdzie o godz. 16.30 rozegra sparing z pierwszoligowym Powenem.
- Moja drużyna zagra po ciężkim obozie i dlatego nie oczekuję od niej fajerwerków. Ważne jest to, żeby się poruszali z piłką. Do wyniku tej konfrontacji nie przykładam najmniejszej wagi - powiedział trener Siódemki Miedź, Edward Strząbała.
Legnicki szkoleniowiec jest bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonali jego podopieczni w stolicy polskich Tatr. - Nie będę owijał w bawełnę. To było bardzo ciężkie dla zawodników zgrupowanie. Klasyczne „ładowanie akumulatorów”. Pracowaliśmy nad siłą, kondycją i motoryką. Zaliczyliśmy praktycznie wszystkie okoliczne szczyty. Jestem podbudowany postawą chłopaków. Pracowali bardzo solidnie. Wręcz zasuwali aż miło. Na pewno zaprocentuje to w sezonie - pochwalił swoich zawodników Strząbała.
Jedyną złą wiadomością jest kontuzja Marka Boneczki. Kołowy Miedzianki odniósł kontuzję jeszcze przed wyjazdem do Zakopanego, podczas sparingu z niemieckim Saarlouis. Okazało się, że ma odprysk w kości palca lewej ręki. W efekcie były gracz Travelandu i Kwidzyna cały obóz trenował z gipsowym opatrunkiem.
- Marek normalnie biegał, więc za wiele z przygotowań nie stracił. Po zgrupowaniu pojedzie do specjalisty do Olsztyna. Na ligę powinien być gotowy do gry. Kłopoty z barkiem ma Grzegorz Garbacz, ale już dochodzi do siebie i niebawem będzie zdrowy - poinformował nas szkoleniowiec.
Po powrocie ze zgrupowania nasi szczypiorniści będą mieć wolną niedzielę. W poniedziałek wznowią treningi w hali przy ul. Lotniczej. I rozpoczną przyjemniejszą część przygotowań, czyli treningi z piłką i mecze kontrolne. Pierwszy już w najbliższą środę z Zagłębiem w Lubinie.
Natomiast w przyszły weekend (14-15 sierpnia) Miedź weźmie udział w Memoriale im. Ryszarda Matuszaka w Głogowie. Zagrają w nim z Powenem Zabrze, Chrobrym Głogów i czeskim HBC Jicin. Tydzień później Miedź wyjedzie na międzynarodowy Memoriał im. Jerzego Klempela w Dzierżoniowie. - Na tym turnieju będę oczekiwał już od swojej drużyny dobrej gry - zdradził Strząbała.