Michał Świrkula: Musimy się skupić na pewnych rozwiązaniach taktycznych

MKS Zagłębie Lubin ma za sobą dwa zagraniczne turnieje. Bramkarz "Miedziowych" Michał Świrkula uważa, że wyniki osiągane przez zespół w sparingach, są sprawą drugoplanową. Najważniejsze jest wdrażanie pewnych rozwiązań taktycznych. Gdy to się uda, wyniki przyjdą same.

Zagłębie w ramach przygotowań do sezonu 2010/2011 wzięło udział w dwóch międzynarodowych turniejach w Niemczech i w Czechach. Trudno jednak na tej podstawie ocenić ile jeszcze brakuje lubinianom do optymalnej formy. - Można mieć mieszane uczucia. Pierwszy turniej w Niemczech zagraliśmy dobrze, natomiast turniej w Czechach nam nie wyszedł. Chyba za bardzo skupiliśmy się na tym, żeby wygrać, a nie na tym żeby grać dobrze. Myślę, że na tym etapie powinniśmy skoncentrować się głównie na szlifowaniu pewnych rozwiązań taktycznych, a wynik jest sprawą drugoplanową. W lidze trzeba wiedzieć jak grać, a zwycięstwa przyjdą po drodze - ocenia bramkarz Zagłębia, Michał Świrkula.

Świrkula uważa, że porażki mogą wiele dać drużynie, pod warunkiem, że umie się z nich wyciągać odpowiednie wnioski. - Słaby występ w Czechach, daje nam pole do przemyśleń. Może to dobrze, że też przegrywamy, bo gdybyśmy wszystko wygrywali w okresie przygotowawczym, to potem przystąpilibyśmy do ligi z nadmiernie rozdmuchanymi nadziejami, a tak dalej pozostajemy realistami. Miejmy nadzieję, że zimny prysznic w Czechach przyniesie korzyść w postaci zwycięstw w lidze - mówi Świrkula.

Pierwszym rywalem Zagłębia w lidze będzie mistrz Polski, Vive Targi Kielce. Bramkarz Zagłębia przyznaje, że jego koledzy nie myślą jeszcze o tym spotkaniu. - Teraz skupiamy się na najbliższych dniach. Pewnie gdzieś w podświadomości jest już mecz z Kielcami, ale dopiero w ostatnim tygodniu będziemy przygotowywać się tylko i wyłącznie pod kątem tego spotkania - kończy Śwurkula.

Komentarze (0)