Mecz lepiej rozpoczęli podopieczni Eugeniusza Lijewskiego, którzy zdołali wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Ostrowianie rozgrywali piłkę z większą swobodą, natomiast ich przeciwnikom brakowało szczęścia. Sytuacja zaczęła zmieniać się po kwadransie gry. Gospodarze rzucili kilka efektownych bramek, dzięki czemu na dziesięć minut przed końcem pierwszej części gry na tablicy wyników widniał wynik remisowy. Do przerwy żaden z zespołów nie zdołał uzyskać przewagi, przez co losy meczu miały rozstrzygnąć się w drugiej odsłonie.
W niej oba zespoły najwięcej uwagi poświęciły ofensywie, dzięki czemu zgromadzeni kibice mogli zobaczyć ładne widowisko. W zespole Ostrovii wyróżniał się Konrad Krzywda, który w sumie zdobył tego dnia 10 goli. O sile Grunwaldu Allegro decydowali głównie Tomasz Draszkiewicz oraz Krzysztof Martyński. Prawdziwym bohaterem okazał się Filip Tarko. Bramkarz gospodarzy w ostatnich dziesięciu minutach popisał się kilkoma efektownymi interwencjami. Jego postawa miała kluczowy wpływ na końcowy wynik spotkania. Ostatecznie poznaniacy pokonali ostrowian w stosunku 30:27. Rezultat ten jest szczególnie istotny dla walczących o utrzymanie gospodarzy.
WKS Grunwald Allegro Poznań - KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 30:27 (15:15)
Grunwald: Tarko, Adamczyk - Martyński 7, Draszkiewicz 7, Kaczmarek 5, Guraj 4, Adamczak 4, Matlach 3, Krystkowiak 0, Pachulicz 0, Tyc 0.
Kary - 12 minut.
Czerwona kartka: Filip Tarko
Ostrovia: Potocki, Bystram - Krzywda 10, Niedzielski 6, Nowakowski 4, Piosik 4, Jaszka 2, Staniek 1, Sobczak 0, Mazurek 0, Grygiel 0, Kierzek 0.
Kary - 6 minut.