Siódemka kolejki Superligi mężczyzn

Za nami inaugurująca drugą rundę rozgrywek PGNiG Superligi mężczyzn 12. kolejka spotkań. Sprawcami największej niespodzianki okazali się piłkarze ręczni Piotrkowianina, którzy odprawili kwitkiem wicemistrza Polski. Z dobrej strony zaprezentowali się również zawodnicy Zagłębia Lubin, którzy napsuli sporo krwi Vive Targom. Szczypiornistów obu drużyn nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu.

Bramkarz: Michał Świrkula (MKS Zagłębie Lubin) [1]

Popularny Świrek zmienił w drugiej połowie w bramce Adama Malchera. Jego kolega z drużyny spisywał się bardzo dobrze, ale Michał Świrkula okazał się w meczu z Vive Targi jeszcze lepszy. Świrkula bronił znakomicie, a przy jego fantastycznych interwencjach gra ofensywna mistrza Polski przypominała walenie głową w mur. Po meczu trener Wenta nie szczędził pochwał pod adresem Świrka, który rozegrał jeden z najlepszych meczów w sezonie.

Lewe skrzydło: Łukasz Białaszek (Nielba Wągrowiec) [1]

Piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec zdają się powoli wracać do formy prezentowanej w minionym sezonie. Szczypiorniści z Wielkopolski odnieśli kolejne ligowe zwycięstwo, tym razem pokonując rewelacyjnego beniaminka z Mielca. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania okazał się Łukasz Białaczek, który napsuł sporo krwi rywalom.

Lewe rozegranie: Grzegorz Gowin (Azoty Puławy) [1]

Szczypiorniści Azotów Puławy wywalczyli niezwykle cenne punkty w Głogowie. Zespół z Puław tym razem do zwycięstwa poprowadził Grzegorz Gowin. Doświadczony rozgrywający wespół z Maciejem Stęczniewskim przechyli szalę zwycięstwa na korzyść Azotów. Gowin był niezwykle skuteczny w obronie, a w najtrudniejszych momentach meczu, kiedy zespół grał w osłabieniu potrafił wcielić się w rolę egzekutora.

Środek rozegrania: Radosław Fabiszewski (MKS Zagłębie Lubin) [1]

Radosław Fabiszewski ostatnio pozostawał w cieniu. Wchodził na parkiet, ale nie błyszczał. W meczu z Vive popularny Fabio pokazał jednak charakter. Rozgrywający Zagłębia sprawiał najwięcej problemów obronie i bramkarzowi Vive, a w decydujących momentach potrafił wziąć ciężar gry na swoje barki i zachować zimną krew. Niestety jego znakomita postawa nie przyczyniła się do końcowego sukcesu, choć mimo porażki Zagłębie w meczu z Vive zaprezentowało się naprawdę bardzo dobrze.

Prawe rozegranie: Kamil Sadowski (Nielba Wągrowiec) [2]

W ostatnim czasie w bardzo dobrej dyspozycji znajduje się Kamil Sadowski. Rozgrywający Nielby Wągrowiec swoje wysokie umiejętności potwierdził w spotkaniu z BRW Stalą Mielec. Były zawodnik Vive Kielce był mocnym punktem swojego zespołu, stanowiąc duże zagrożenie dla bramki mielczan. Kamil Sadowski zdobył dla swojej drużyny sześć bramek.

Prawe skrzydło: Michał Matyjasik (MKS Piotrkowianin) [1]

Wielkie zamieszanie na ławce trenerskiej Piotrkowianina pozytywnie wpłynęło na zespół zamykający ligową tabelę. Podopieczni Tomasza Matulskiego sensacyjnie pokonali wicemistrza Polski. W szeregach Piotrkowianina z bardzo dobrej strony pokazało się kliku zawodników. Michał Matyjasik w najważniejszych momentach meczu nie zawodził, wykończył szybkie kontry i był bezbłędny z linii siedmiu metrów.

Kołowy: Rastko Stojković (Vive Targi Kielce) [5]

Na ligowych parkietach piłkarze ręczni Vive Targów Kielce wciąż radą sobie bardzo dobrze. W niektórych spotkaniach postawa podopiecznych Bogdana Wenty rozczarowuje, jednak w dalszym ciągu kielczanie nie zostali poskromieni. Cały czas mocnym punktem mistrza Polski jest Rastko Stojković, który również w Lubinie zagrał na swoim poziomie i dołożył kilka bramek.

Ławka rezerwowych:

Bramkarz: Piotr Ner (MKS Piotrkowianin) [2]

Lewe skrzydło: Piotr Swat (Reflex Miedź Legnica) [4]

Lewe rozegranie: Michał Jurecki (Vive Targi Kielce) [3]

Środek rozegrania: Maciej Pilitowski(MKS Piotrkowianin) [1]

Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Vive Targi Kielce) [2]

Prawe skrzydło: Arkadiusz Miszka (Orlen Wisła Płock) [6]

Kołowy: Michał Stankiewicz (MKS Zagłębie Lubin) [6]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: