Piotr Wyszomirski: Dam z siebie wszystko, by pojechać na Mundial

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wśród 23 zawodników reprezentacji Polski, która w Cetniewie przygotowuje się do mistrzostw świata znalazł się bramkarz Piotr Wyszomirski. Golkiper z Puław o miejsce w składzie na Mundial w Szwecji walczy z Adamem Malcherem z Zagłębia Lubin.

Od poniedziałku kadra 23 zawodników reprezentacji Polski w nadmorskim Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Cetniewo przebywa na zgrupowaniu szkoleniowym. Rywalizacja o miejsce w składzie na czempionat globu trwa. Szkoleniowiec Bogdan Wenta nie ma łatwego zadania. Bezdyskusyjnie numerem jeden w bramce reprezentacji Polski będzie najlepszy zawodnik świata 2009 roku - Sławomir Szmal. Jednak kto będzie zmiennikiem "Kasy"?

Piotr Wyszomirski przyznaje, że każdy stara się zaprezentować z jak najlepszej strony, walcząc o miejsce składzie na Mundial. W jego opinii zarówno on sam, jak i Adam Malcher mają takie same szanse na wyjazd do Szwecji. - Na zajęciach każdy z nas musi naprawdę ciężko pracować, by przekonać do siebie szkoleniowca. W tej chwili ja i Adam mamy takie same szanse na wyjazd do Szwecji - ocenia w wywiadzie dla Dziennika Wschodniego.

Bramkarz Azotów Puławy mimo młodego wieku ma już na swoim koncie występ na ubiegłorocznych mistrzostwach Europy. Teraz wydaje się, że również golkiper z Puław jest bliżej wyjazdu na Mundial. Zawodnik przekonuje, że jest w pełni zdrowy i zrobi wszystko, aby zagrać w Szwecji. - Czuję się wypoczęty i co najważniejsze nic mi nie dolega. Po ostatnim urazie nie ma nawet śladu. Dam z siebie wszystko, by załapać się na mundial - dodaje.

Źródło: Dziennik Wschodni

Źródło artykułu:
Komentarze (0)