Duńczycy powtierdzają mistrzowskie aspiracje - relacja z meczu Chorwacja - Dania

Maciej Wojs 21 Stycznia 2011, 08:18

Wynik czwartkowego spotkania otworzył celnym rzutem z drugiej linii rozgrywający duńskiej ekipy Mikkel Hansen. Chorwaci szybko doprowadzili jednak do wyrównania za sprawą skrzydłowego VfL Gummersbach Vedrana Zrnicia (1:1 - 2 min.). Podopieczni Slavko Goluzy pierwszą przewagę uzyskali w 8. minucie, gdy dokładne podanie jednego z rozgrywających wykorzystał Manuel Strlek (3:2). Duńczycy prowadzenie odzyskali dopiero w 13. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Hans Lindberg. Niespełna dwie minuty później trafienia Hansena oraz Kaspera Sondergaarda powiększyły przewagę duńskiej reprezentacji do dwóch bramek (6:8). Chorwaci nie pozostali jednak dłużni i dokładnie pięć minut później doprowadzili do remisu 8:8. Do końca pierwszej połowy obie ekipy rozgrywały bardzo wyrównane zawody, przez większość czasu zdobywając bramka za bramkę. Kilka sekund przed przerwą gol Zrnicia ustalił rezultat pierwszych trzydziestu minut na 16:15.

Drugą połowę spotkania znakomicie rozpoczęli podopieczni Ulrika Wilbeka. Kolejne trafienie Sondergaarda oraz gole Lasse Boesena i Jespera Noddesbo wysunęły duńską ekipę na dwubramkowe prowadzenie (16:18 - 34. min). Niespełna cztery minuty później skrzydłowy Lasse Svan Hansen powiększył przewagę swej drużyny do trzech bramek (17:20). Chorwaci rzucili się do odrabiania strat, jednak słabo w ich bramce prezentowali się obaj bramkarze - Mirko Alilović oraz Marin Sego (w całym meczu łącznie cztery skuteczne interwencje!). W ataku dwoił się i troił Ivano Balić, który wypracowywał swym kolegom dogodne sytuacje strzeleckie, jednak były one marnowane. Wykorzystali to Duńczycy, którzy za sprawą Sondergaarda i Svan Hansena najpierw powiększyli swoje prowadzenie do czterech bramek (21:25), a następnie do pięciu trafień (22:27). Chorwaci nie byli w stanie nic zdziałać przy bardzo dobrze prezentującej się ofensywie rywali.

Wynik spotkania rozstrzygnął się na pięć minut przed końcem - wtedy to dwukrotnie na listę strzelców wpisywali się ponownie Hansen i Sondergaard, dzięki czemu przewaga ich drużyny zyskała rozmiary siedmiu goli (24:31). Ostatecznie "duński dynamit" zwyciężył 34:29, pieczętując swój awans do drugiej rundy mistrzostw. Chorwaci zajęli w tabeli grupy C drugie miejsce i do kolejnej fazy przystąpią z jednym punktem. Obie ekipy będą przeciwnikami reprezentacji Polski.

Chorwacja - Dania 29:34 (16:15)

Chorwacja: Alilović, Sego - Zrnić 8 (4/5), Buntić 7, Lacković 5, Strlek 3, Vori 3, Duvnjak 2, Balić 1, Gojun, Kopljar, Matulić, Musa, Nincević, Valcić, Vuković.

Dania: Landin, Rasmussen - Sondergaard 10, Hansen 9, Svan Hansen 4, Boesen 3, Lindebrg 2, Noddesbo 2, Toft Hansen 2, Christiansen L. 1 (1/1), Eggert 1 (0/1), Bagersted, Christiansen M., Lauge Schmidt, Nielsen, Spellerberg.

Kary: 8 min (Balić, Duvnjak, Vori, Zrnić) - 6 min (Toft Hansen 2x, Hansen).