Jesper Jensen dał kosza selekcjonerowi Danii

Na tegorocznych mistrzostwach świata piłkarze ręczni Danii wywalczyli srebrny medal. Na mundialu w Szwecji zespół ze Skandynawii w finale nieznacznie uległ Francji (35:37). W duńskiej kadrze na turnieju zabrakło 33-letniego Jespera Jensena.

W tym artykule dowiesz się o:

Selekcjoner Ulrik Wilbek postanowił wziąć na MŚ 2011 młodego Rasmusa Lauge Schmidta z Bjerringbro-Silkeborg. W marcu reprezentację Danii czeka dwumecz z Rosją w ramach kwalifikacji do Euro 2012. Tym razem Wilbek chciał skorzystać z usług Jensena. Jednak szkoleniowca wicemistrzów świata spotkało rozczarowanie. Szczypiornista ogłosił bowiem zakończenie reprezentacyjnej kariery.

- Doświadczyłem wielu wspaniałych chwil z drużyną narodową. Z tego powodu nie było mi łatwo powiedzieć trenerowi, że nie zagram już w kadrze. Jednak kiedy nie czuje się już motywacji na 110 procent, to sądzę, że lepiej to uczciwie powiedzieć i pozwolić dojść do głosu innym piłkarzom ręcznym - powiedział duńskim mediom Jesper Jensen.

- Mam ogromy szacunek dla decyzji zawodnika. Jeśli nie czuje się odpowiedniej motywacji do gry w drużynie narodowej, to lepiej to wyjawić. Jest to jedyne właściwe rozwiązanie - stwierdził Wilbek, odnosząc się do deklaracji zawodnika.

Jesper Jensen zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Danii we wrześniu 2001 w pojedynku przeciwko Szwecji (27:26). Zagrał on w kadrze Danii 120 meczów, w których rzucił 238 bramek. Cztery lata temu szczypiornista sięgnął z drużyną narodową po brązowy medal na mundialu w Niemczech. w 2008 roku z reprezentacją swojej ojczyzny Jensen wywalczył 1. miejsce na mistrzostwach Europy w Norwegii.

Komentarze (0)