Od początku spotkania zespół z Gdyni kontrolował przebieg spotkania. Twarda gra w obronie i szybkie kontry sprawiły, że po pierwszych dziesięciu minutach spotkania gospodynie przegrywały 2:8. Warty podkreślenia jest fakt, że skrzydłowa Łączpolu Karolina Sulżycka już w 8 minucie miała na swoim koncie pięć bramek. Z biegiem czasu zespół gości powiększał swoją przewagę. Rzutami z dystansu imponowała Katarzyna Duran, a rzuty karne pewnie egzekwowała Monika Głowińska. Wśród miejscowych spore ożywienie spowodowało wejście na boisko Bożeny Sęktas, która w całym spotkaniu rzuciła pięć bramek. Do szatni obie ekipy schodziły w zupełnie odmiennych nastrojach, bowiem na tablicy wyników widniało 9:18.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. W bramce Ruchu Monika Wąż została zastąpiona przez Monikę Karwat, która zaliczyła parę dobrych interwencji, jednak chorzowianki popełniały mnóstwo błędów w ataku. Po pięciu minutach drugiej połowy Jerzy Ciepliński dał pograć zawodniczką, które na co dzień więcej czasu spędzają na ławce, wykorzystały to chorzowianki, które zaczęły odrabiać straty. Jednak wtedy na parkiet wróciła wspomniana wcześniej Duran, która kolejnymi rzutami z dystansu trafiała do bramki gospodyń. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 23:34 i to zespół Vistalu awansuje do półfinału Superligi kobiet, w którym zmierzą się ze zwycięzcą trzeciego pojedynku między SPR-em Lublin, a Piotrcovią. Ruch z kolei o piąte miejsce powalczy z przegranym tego pojedynku.
KPR Ruch Chorzów - Vistal Łączpol Gdynia 23:34 (9:18)
Ruch Chorzów: Karwat, Wąż - Jasińska 4, Pawlik 9, Radoszewska, Lesik 3, Rzeszutek 1, Sęktas 5, Krzymińska, Brymerska, Krusberska 1, Lanuszny, Salamon
Kary: Rzeszutek, Krzymińska
Karne: 3/3
Vistal Łączpol Gdynia: Sadowska, Mikszto - Mateescu 1, Lazar 5, Głowińska 5, Sulżycka 8, Duran 8, Kulwińska 2, Koniuszaniec 1, Białek 1, Lipska, Szwed, Kobzar 1, Jędrzyjczyk 2
Kary: Mateescu, Lipska
Karne: 3/3
Widzów: 350