Japończycy zamierzają wpompować miliony w polską piłkę ręczną!

Wielce prawdopodobne, że od nowego sezonu polska piłka ręczna będzie mieć bardzo możnego sponsora. Szczypiorniakiem w naszym kraju zainteresowany jest bowiem największy koncern motoryzacyjny na świecie!

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Od sezonu 2010/11 rozgrywki kobiece i męskie w najwyższej klasie rozgrywkowej noszą nazwę PGNiG Superligi. Jest to efekt porozumienia zawartego pomiędzy ZPRP a obecnym sponsorem. Niewykluczone jednak, że polski szczypiorniak już niedługo przejdzie prawdziwą rewolucję. Chrapkę na zainwestowanie sporej sumy pieniędzy ma bowiem największy koncern motoryzacyjny na świecie - Toyota, która aktualnie jest tytularnym sponsorem niemieckiej Bundesligi.

Kontrakt z japońskim potentatem ma być zawarty na okres trzech lat. Toyota zobowiązuje się wpompować w rozwój polskiej ligi kwotę rzędu 10 milionów złotych, pod warunkiem, że nazwa firmy zostanie umieszczona w tytule rozgrywek tak, jak ma to miejsce w Niemczech (Toyota-Handball Bundesliga), np. Toyota Superliga.

Przed polską piłką ręczną stoi więc ogromna szansa rozwoju, której nie wolno zaprzepaścić. Dobrze wiemy, że sukcesy męskiej reprezentacji na arenie międzynarodowej nie zostały należycie spożytkowane. Teraz wszystko w rękach działaczy - od nich zależy czy dojdzie do tej współpracy. Oby się udało, bowiem lepszej okazji na promocję i wzrost atrakcyjności ligi może już nie być...

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×