Olena Naumienko: Wiem na co się piszę

- Chociaż nie miałam jeszcze okazji oglądać żeńskiego zespołu PH, to naprawdę wiem, na co się piszę. Podejrzewam, że drużynę tworzą niedoświadczone, wątłe dziewczynki. Wywalczyły awans do I ligi i brawa dla nich. Są dopiero u progu swojej kariery, więc na początek myślę, że nie mamy prawa wiele od nich wymagać poza zaangażowaniem i ambicją. Zresztą przyszły skład PH nie jest jeszcze znany i w dużym stopniu zależy od tego, jak potoczą się rozmowy z Łącznościowcem, a przecież tam mamy kilka niezłych technicznie szczypiornistek - powiedziała w wywiadzie dla Gazety Wyborczej zawodniczka Pogoni Handball Szczecin, Olena Naumienko.