Thorir Olafsson od 2005 roku występował w zespole TuS N-Lübbecke, skąd trafił do Vive Targi Kielce. W minionym sezonie w barwach niemieckiej drużyny w 33 spotkaniach rzucił 152 bramki. Skrzydłowy ma na swoim koncie ponad 50 występów w reprezentacji Islandii. 31-letni szczypiornista z kielecką drużyną związał się dwuletnim kontraktem, a o miejsce w podstawowym składzie "żółto-biało-niebieskich" rywalizował będzie z Patrykiem Kuchczyńskim.
Olafsson od kilku dni przygotowuje się wraz z Vive Targi Kielce do nadchodzącego sezonu. Jak mówi zdążył się zaaklimatyzować w stolicy województwa świętokrzyskiego, jak i w swojej nowej drużynie. - Czuję się świetnie. Miasto bardzo mi się podoba. W zespole są fajni i życzliwi ludzie. Nie brakuje nam niczego - zapewnia.
Ekipa Bogdana Wenty jest po bardzo intensywnym tygodniu przygotowań do nadchodzących rozgrywek. Jak nowy zawodnik ocenia pierwsze treningi w Kielcach? - Treningi są bardzo podobne do tych w Niemczech. Jedyna różnica jest taka, że tutaj w pierwszym tygodniu były trzy treningi dziennie. Wszystko inne jest bardzo podobne. Mieliśmy dużo biegania i ćwiczeń fitness na siłę i wytrzymałość. Czuję po sobie, że to była dobra praca - twierdzi.