GSPR Gorzów Wlkp. przed sezonem

Szczypiorniści z I ligi po czteromiesięcznej przerwie wracają na parkiet. Portal SportoweFakty.pl przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki zespołów występujących na zapleczu PGNiG Superligi . Poniżej przedstawiamy GSPR Gorzów Wlkp.

Piotr Wiszniewski
Piotr Wiszniewski

Zmiany kadrowe

Los spadkowicza nie jest łatwy zwłaszcza takiego, który boryka się z problemami finansowymi. M.in. dlatego w letniej przerwie z klubem pożegnało się wielu podstawowych graczy. Do innych zespołów przenieśli się wszyscy trzej bramkarze Paweł Kiepulski, Luchien Zwiers oraz Łukasz Wasilek. Z drużyną rozstali się także Robert Fogler, Arkadiusz Bosy, Oskar Serpina, Mateusz Przybylski oraz Jakub Tomczak. Największą stratą GSPR-u jest odejście "mózgu" drużyny jakim był Filip Kliszczyk. Były reprezentant Polski już w 2. kolejce nowego sezonu będzie miał okazję do gry na gorzowskim parkiecie, jednak już w barwach Pogoni Szczecin.

Szeregi gorzowskiej ekipy zasilili m.in. Jarosław Suski (Orlen Wisła Płock), Daniel Janik (ASPR Zawadzkie) i Łukasz Gzella (SMS Gdańsk). Zespole pojawiły się także nowe "stare" twarze. Z Chrobrego Głogów wrócił Krzysztof Szczęsny, a z Energetyka Gryfino Łukasz Bartnik. Największym problemem trenera Henryka Rozmiarka jest brak klasowego obrotowego. W trakcie sparingów na tą pozycję przekwalifikowany został Michał Nieradko, a na pomoc przybył także Ryszard Patalas, który paru latach przerwy wznowił treningi. Z drużyną trenowało także kilku juniorów: bramkarze Krzysztof Nowicki i Karol Głośniak, rozgrywający Marcin Jaśkowski, skrzydłowy Marek Baraniak oraz kołowy Michał Pieksza.

Spotkania sparingowe

W trakcie letnich przygotowań podopieczni trenera Henryka Rozmiarka rozegrali osiem spotkań kontrolnych, z czego cztery zakończyły się ich zwycięstwem. GSPR Gorzów Wlkp. aż trzy razy mierzył się z Grunwaldem Poznań oraz dwukrotnie z GAZ-SYSTEM Pogonią Szczecin. Gorzowianie wzięli także udział w Memoriale Jerzego Kuleczki, którym zajęli drugie miejsce. Z dobrej strony pokazali się m.in. Mateusz Krzyżanowski oraz Bartosz Starzyński, którzy po sporej rewolucji kadrowej wzięli odpowiedzialność za zdobywanie bramek dla GSPR-u.

Czy wyniki sparingów adekwatne są do aktualnej dyspozycji gorzowskiego zespołu? Niezwykle ciężko jest to ocenić. Przedsezonowe mecze rozgrywane są w różnych wymiarach czasowych, na parkiecie pojawiają się nowi gracze, a trenerzy częściej zwracają uwagę na jakość gry niż końcowy wynik. Jednak ostatnie zwycięstwo nad rywalem z Zielonej Góry może cieszyć gorzowskich kibiców i na tydzień przed ligą napawać optymizmem.

Warto także wspomnieć o problemach jakie trapiły gorzowski zespół w przerwie między rozgrywkami. Pierwotnie drużyna miała wyjechać na jedno zgrupowanie do Gdańska. Jak się jednak okazało na wyjazd zabrakło pieniędzy. - Nasz budżet nie jest na tyle duży, żeby pozwalać sobie na kosztowny obóz - komentował wiceprezes Tomasz Jagła. Jeszcze większy kłopot przysporzyła gorzowianom ich dotychczasowa hala. Tej przy ulicy Szarych Szeregów grozi katastrofa budowlana. W skutek tego drużyna przeprowadziła się do pobliskiego Deszczna, gdzie oprócz treningów będzie rozgrywała także ligowe pojedynki.


Jak na pierwszoligowych parkietach poradzi sobie drużyna prowadzona przez Henryka Rozmiarka?
Cele zespołu

Po spadku włodarze gorzowskiego klubu nie zapowiadają szybkiego powrotu do Superligi. Spokojna gra w górnej części tabeli oraz budowanie solidnych fundamentów finansowych i organizacyjnych to główny cel GSPR-u. - Naszym celem w nowym sezonie będzie gra o czołowe lokaty w pierwszej lidze. Wiemy, że awans może być poza naszym zasięgiem. Liga będzie wyrównana i silna. Dlatego chcemy stworzyć taki zespół, który będzie walczył w górnej części tabeli. Chcemy stworzyć kolektyw, bo nie zawsze budowanie zespołu na gwiazdach się sprawdza - skomentował Jagła.

Na co będzie stać zespół, który w swojej kadrze ma aż kilkunastu nowych zawodników? Na papierze GSPR Gorzów Wlkp. wygląda całkiem dobrze i może liczyć się w walce o czołowe lokaty. W składzie znajduje się kilku doświadczonych i rutynowanych graczy oraz kilkunastu młodych, głodnych gry i sukcesów piłkarzy. Często taka mieszanka staje się "wybuchowa" i prowadzi do upragnionego celu. Często bywa także tak, iż sezon "na przeczekanie" okazuje się przysłowiowym gwoździem do trumny.

Kadra GSPR Gorzów Wlkp.:
Bramkarze: Krzysztof Szczęsny, Daniel Janik, Krzysztof Nowicki, Karol Głośniak.
Rozgrywający: Mateusz Krzyżanowski, Bartosz Starzyński, Jarosław Suski, Łukasz Gzella, Mateusz Woslki, Tomasz Jagła, Bartosz Ruszkiewicz, Marcin Jaśkowski.
Obrotowi: Michał Pieksza, Michał Nieradko, Rafał Stachowiak, Ryszard Patalas.
Skrzydłowi: Robert Jankowski, Marcin Gumiński, Łukasz Bartnik, Mateusz Stupiński, Dariusz Śramkiewicz, Marek Baraniak.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×