Teraz tragedia dotknęła słowacki klub Tatran Prešov. W czwartek w Koszycach we wczesnych godzinach porannych śmierć w wypadku samochodowym poniósł František Boháč. Auto 22-letniego piłkarza ręcznego z dużą prędkością uderzyło w betonowy słup. Zawodnik zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
Pogrzeb Boháča odbędzie się w sobotę. Z tego powodu mecz Tatrana z HRK Izviđač Ljubuški w ramach Ligi Regionalnej został przełożony na poniedziałek.
Boháč był uznawany za ogromny talent. Szczypiornista ten w czerwcu został powołany do reprezentacji Słowacji na ostatnie spotkanie kwalifikacji do mistrzostw Europy. Przed aktualnym sezonem przeniósł się on z MHK Koszyce do klubu z Prešova.