Olkuszanki jechały do Gliwic z jasno określonym celem - odnieść pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. W realizacji tego celu miały pomóc trzy nowe zawodniczki, które do niedawna występowały jeszcze w barwach... NLO SMS ZPRP Gliwice, czyli sobotniego rywala drużyny z Małopolski. Mowa tu oczywiście o bramkarce Marcie Wawrzynkowskiej, rozgrywającej Alicji Fierce oraz skrzydłowej Darii Sudrawskiej. W wyjściowej "7" SPR-u wybiegły Alicja i Daria, a popularna "Wawi" mecz rozpoczęła na ławce.
Dariusz Olszewski zaczął mecz dość zaskakującym ustawieniem z dwiema kołowymi - Agatą Basiak oraz Natalią Tarnowską. Szybko jednak okazało się, że był to strzał w "10", a w pierwszych 20 minutach, które okazały się zabójcze w wykonaniu przyjezdnych (w tym momencie Olkuszanki prowadziły już 10:3!) obie kołowe zaliczyły trafienia - Natalia trzy, a Agata jedno. W tym momencie nastąpiło drobne rozluźnienie w szeregach żółto-czerwonych, co skrzętnie wykorzystały gospodynie, wśród których prym w poczynaniach ofensywnych wiodła Małgorzata Mączka, która w okresie między 20 a 28 minutą czterokrotnie trafiła do siatki SPR-u. Tutaj trzeba pochwalić bramkarkę SPR-u - Martę Wawrzynkowską, dzięki której dorobek M. Mączki nie był wyższy. "Wawi" aż dwukrotnie powstrzymywała szczypiornistkę z Gliwic, gdy ta stawała na siódmym metrze. Ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 10:14, co napawać mogło optymizmem kibiców z Olkusza.
W pierwszej połowie drugiej części gry fani szczypiorniaka zgromadzeni na hali "TUR" w Gliwicach byli świadkami wymiany ciosów rodem z ringu bokserskiego. Na trafienia m. in. Dominiki Grobelskiej i Wioletty Staniczek dla podopiecznych duetu trenerskiego Pastuszko-Pecold odpowiadały swoimi trafieniami odpowiednio Aleksandra Giera i Daria Sudrawska (pierwsze trafienie dla SPR-u). Ta gra "bramka za bramkę" spowodowała, że w 45 minucie na tablicy wyników widniał rezultat 17:21. Jednak dzięki bramkom Alicji Fierki oraz Pauli Przytuły wydawało się, że zwycięstwo przyjezdnych w tym pojedynku jest więcej niż pewne. Wtedy jednak ponownie jak to miało miejsce w pierwszej części gry szczypiornistki SPR-u Olkusz miały przestój w grze. Wykorzystały to pewnie gospodynie, a zwłaszcza Aleksandra Zych, która w ciągu 5 minut aż 4 razy trafiła do bramki SPR-u. To sprawiło, że w 58 minucie mieliśmy rezultat remisowy - 25:25 i sprawa zwycięstwa pozostawała otwarta do samego końca. Ostatnie dwie minuty należały jednak do przyjezdnych, a konkretnie do najlepszej tego dnia w żółto-czerwonych barwach Pauli Przytuły. "Przytulanka" w ostatnich dwóch minutach spotkania zdobyła dwie bramki i dzięki tym trafieniom szczypiornistki z Małopolski mogłyby się cieszyć z pierwszego w tym sezonie kompletu punktów.
W 3. kolejce sezonu 2011/2012 rywalem podopiecznych trenera Olszewskiego będzie lider rozgrywek I ligi gr. B - KS AZS AWF Warszawa. Mecz odbędzie się w sobotę 8 października o godz. 17:00 na hali MOSiR w Olkuszu. Zespół NLO SMS ZPRP Gliwice czeka natomiast przymusowa przerwa w grze.
NLO SMS ZPRP Gliwice - SPR Olkusz 25:27 (10:14)
NLO SMS ZPRP Gliwice: Ewa Sielicka, Patrycja Chojnacka - Dominika Grobelska (5), Sandra Szary, Sylwia Klonowska, Wioletta Staniczek (3), Aleksandra Tomczyk (1), Aleksandra Zych (7), Martyna Michalak (1), Anna Mączka (3/1), Małgorzata Mączka (5/3), Katarzyna Kozimur, Zuzanna Ważna.
Trener: Michał Pastuszko, Adam Pecold
Kary: 8 min.
Karne: 7/4
SPR Olkusz Kinga Baryłka, Marta Wawrzynkowska, Agnieszka Gil - Katarzyna Kantor, Aleksandra Giera (5), Natalia Tarnowska (3), Monika Pastwa (2), Paula Przytuła (7/4), Marzena Kompała (1), Paulina Leszczyńska (1), Iwona Legutek, Alicja Fierka (1), Kornelia Karwacka, Agata Wcześniak (2), Agata Basiak (4), Daria Sudrawska (1).
Trener: Dariusz Olszewski
Kary: 12 min.
Karne: 4/4
Widzów: 200.
Sędziowie: Korneliusz Habierski - Grzegorz Skrobak (Głogów)