Ivano Balić coraz dalej od rywala Wisły Płock

Szczypiorniści Wisły Płock w fazie grupowej Ligi Mistrzów zmierzą się m.in. z RK Croatia Osiguranje Zagrzeb. Klub z Bałkanów miał ambitne plany, jeśli chodzi o transfery. Zasadniczym celem działaczy stało się pozyskanie Ivano Balicia.

Jednak pojawiły się spore problemy z kupnem tego szczypiornisty z Portland San Antonio. Teraz zawodnik jest wyraźnie zawiedziony tą sytuacją.

- Pragnę wrócić do Chorwacji. Klub ma ambitne plany, które mi odpowiadają. Chcę spokojnie pojechać do Pekinu. Jednak na razie przenosiny zakończyły się fiaskiem i zostanę w Hiszpanii - stwierdził Balić, a następnie dodał: - Jeśli sprawa nie została załatwiona na początku lata, to transfer może nigdy nie dojdzie do skutku. Prawdopodonie oddaliłem się na zawsze od gry w Chorwacji.

Największy problem to suma odstępnego, jakiej oczekują włodarze Portland San Antonio. Mówi się o kwocie w wysokości 800 tysięcy euro. Jednak menedżer RK Croatia, Goran Gobac, wierzy nadal w sukces negocjacji. Z drugiej strony działacz twierdzi, iż klub ma wystarczające środki na to, aby przygotować czteroletnią umowę dla zawodnika. Pieniądze na wykupienie Balicia RK Croatia daje sobie czas do 1 września.

Komentarze (0)