Jednak w najbliższej serii spotkań Ligi Mistrzów tego bramkarza z całą pewnością zabraknie w składzie RK Cimos Koper. Wówczas podopieczni trenera Frediego Radojkoviča podejmą HSV Hamburg.
Wszystko wskazuje na to, że Gorazda Škofa czeka dłuższy odpoczynek od piłki ręcznej. Sugeruje się wręcz o tym, że absencja golkipera nie będzie liczona w tygodniach, a w miesiącach. Bramkarz przejdzie dopiero dokładne testy medyczne. Na razie stara się on nie wpadać w panikę.
- Trudno cokolwiek powiedzieć, gdyż czekam na badanie rezonansem magnetycznym. Dopiero po nim będzie można stwierdzić, jak poważna jest kontuzja - wyjaśnił Škof.
Cimos Koper zagra w Płocku z Orlen Wisłą 3 grudnia bieżącego roku.