Wymęczone zwycięstwo faworyta - relacja z meczu Gwardia Opole - Viret Zawiercie

Gwardia Opole nie bez problemów pokonała na własnym parkiecie niżej notowany Viret Zawiercie 23:21. Miejscowi choć spisali się przeciętnie, to zdołali wygrać. Najwięcej bramek zdobył dla nich Paweł Swat, wśród gości najskuteczniejszy był Krzysztof Kurełek.8

Pojedynek był wyrównany, a goście w pierwszej połowie niespodziewanie prowadzili po trafieniu Marcina Komalskiego 7:3. Do szatni schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Opolanie wyszli na parkiet zdekoncentrowani. Posiadali ogromne problemy w ataku, natomiast rośli obrońcy nie potrafili powstrzymać o głowę niższego rozgrywającego Viretu Krzysztof Kurełka, który przy stanie 11:9 dla miejscowych zdobył cztery bramki z rzędu.

Po przerwie obraz gry znacząco się nie zmienił. Gwardia wciąż popełniała mnóstwo błędów i dopiero po wejściu Wojciecha Zycha zdołała wypracować przewagę. - Rywal dobrze się przygotował i odciął nas od kontry, a w ataku pozycyjnym nie umieliśmy się przebić - tłumaczył Zych. - Trener polecił grać jeden na jeden i w ten sposób rzuciłem trzy bramki.

Na boisku dominował chaos. Gwardia po udanych interwencjach Sławomira Donosewicza oraz przypadkowym trafieniu Michała Dreja prowadziła 19:17. Dwubramkowe prowadzenie utrzymywała przez 10 minut, głównie dzięki dobrej dyspozycji bramkarza Łukasza Romatowskiego. W ofensywie opolanie spisywali się kiepsko i trafiali do siatki z trudem. - - Tylu błędów co dzisiaj nie popełniliśmy we wszystkich wcześniejszych meczach - przyznawał Zych.

W końcówce więcej zimnej krwi zachowali gwardziści i ze zwycięstwa mogli się cieszyć po dobitce Marcina Śmieszka na 23:20. Mimo wygranej ich postawa pozostawiała sporo do życzenia.

Wśród przyjezdnych obok najskuteczniejszego Krzysztofa Kurełka wyróżniał się bramkarz Jakub Kruk. Nieco słabiej zaprezentował się tym razem utalentowany skrzydłowy Sergiusz Zagała.

Gwardia Opole - Viret Zawiercie 23:21 (11:12)

Gwardia: Donosewicz, Romatowski - Śmieszek 2, Swat 4, Knop 3, Gradowski 1, Baran 2, Kłoda 2, Drej 1, Serpina 1, Prokop, Zadura 2, Zych 3, Kostrzewa 2. Trener Marek Jagielski.

Viret: Kruk - Kapral 1, I. Zagała, S. Zagała 3, Kurełek 7, Borowiec 1, Komalski 5, Nowak. Trener Marek Kąpa.

Sędziowie: Korneliusz Habierski, Grzegorz Skrobak (Głogów)

Kary: Gwardia - 6 min, Viret - 8 min

Widzów: 150.

Źródło artykułu: