Niezależnie od rywala trzeba grać swoje - Spójnia Wybrzeże przed meczem z GSPR-em Gorzów Wlkp

Spójnia Wybrzeże w sobotę będzie miała szansę na rehabilitację za trzy porażki z rzędu. Na hali widowiskowo-sportowej AWFiS, podopieczni Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka będą gościli drużynę GSPR-u Gorzów Wielkopolski.

Spójnia Wybrzeże Gdańsk przegrała ostatnio trzy spotkania – u siebie z Orlenem Wisłą II Płock, a także na wyjazdach z Zepterem AZS UW Warszawa i z Wolsztyniakiem Wolsztyn. Mimo to nastroje w drużynie wciąż są bojowe. - Założenie jest tylko jedno - trzeba wygrać mecz i zdobywać punkty - powiedział Sebastian Trojanowicz. O zbliżającym się meczu wypowiedział się też Wojciech Kasperek. - Jestem nowy w tej lidze i dla mnie prawie każda drużyna jest zagadką. Nie nastawiam się więc na rywala, a na to żeby robić swoje - powiedział bramkarz Spójni Wybrzeża, który przekonuje, że ostatnie mecze nie wpływa negatywnie na podejście do zbliżającego się spotkania. - Nie demotywuje nas to w żaden sposób. Wiemy, że jesteśmy młodą drużyną, która jest w fazie nauki. W każdym meczu chcemy walczyć i grać o zwycięstwo, aby się rozwijać. Z takim założeniem będziemy podchodzić - dodał.

O drużynie z Gorzowa wypowiedział się szkoleniowiec Spójni Wybrzeża, Daniel Waszkiewicz. - Jest to doświadczony i ograny zespół. Granie w Ekstraklasie daje jakieś doświadczenie, chociaż tamtych chłopaków zostało już niedużo. Na początku szło im bardzo trudno, ale teraz grają bardzo dobrze i wygrywają - pokusił się o analizę trener. - W sobotę trzeba się skupić, aby wygrać. Na pewno nie zagra Michał Piwowarczyk, a co do reszty, to mam nadzieję że powoli będziemy dochodzili do dyspozycji. Bardzo wszystkich potrzebujemy - dodał.

Zespół z Gorzowa po dziesięciu kolejkach, znajduje się na piątym miejscu w I lidze. To co prawda aż trzy miejsca nad Spójnią Wybrzeżem, jednak zawodnicy GSPR-u zdobyli tylko punkt więcej. W przypadku zwycięstwa gdańszczan, przeskoczą oni swoich rywali w tabeli. Gorzowianie nie przegrali od czwartej kolejki i po pięciu zwycięstwach z rzędu, w ostatniej rundzie zremisowali z Zepterem AZS UW Warszawa. Najskuteczniejsi zawodnicy GSPR-u, to Bartosz Starzyński i Jarosław Suski.

Źródło artykułu: