Siódemka kolejki Superligi Mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze ręczni z PGNiG Superligi zakończyli fazę półfinałową play-off. Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie czternastu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą zasłużyli na miejsce w Siódemce kolejki.

Bramkarz: Marcin Wichary (Orlen Wisła Płock) [7]

W wysokiej formie wciąż znajduje się Marcin Wichary. Bramkarz Nafciarzy ponownie był bohaterem swojego zespołu. W pojedynku z MMTS-em Kwidzyn popularny "Wichura" przez cały mecz bronił na równym, wysokim poziomie, a w dogrywce popisał się kilkoma fantastycznymi interwencjami, które przesądziły o zwycięstwie Orlen Wisły Płock.

Lewe skrzydło: Wojciech Gumiński (MKS Zagłębie Lubin) [9]

Zagłębie Lubin wygrywając w Wągrowcu zrobiło duży krok w kierunku utrzymania. W drużynie prowadzonej przez Jerzego Szafrańca najskuteczniejszym zawodnikiem był Wojciech Gumiński. Utalentowany skrzydłowy w spotkaniu z Nielbą zdobył dziewięć bramek, potwierdzając swoją wysoką formę i nieprzeciętne umiejętności.

Lewe rozegranie: Michał Kubisztal (Orlen Wisła Płock) [10]

Michał Kubisztal powinie imponuje skutecznością. W trzecim półfinałowym spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn lider Nafciarzy poprowadził swój zespół do zwycięstwa. Doświadczony rozgrywający w trudnych momentach brał na swoje barki odpowiedzialność, popisał się wielokrotnie indywidualnymi rajdami, po których padały bramki. Spotkanie zakończył z dorobkiem dziesięciu trafień.

Środek rozegrania: Michał Waszkiewicz (MMTS Kwidzyn) [4]

MMTS Kwidzyn w trzecim półfinałowym spotkaniu podjął walkę z Orlen Wisłą Płock. W pojedynku z mistrzem Polski z dobrej strony zaprezentował się Michał Waszkiewicz, który tradycyjnie był mocnym punktem kwidzyńskiej defensywy. Po otrzymaniu czerwonej kartki przez Macieja Mroczkowskiego rozgrywający również dobrze radził sobie w akcjach ofensywnych, zapisując na swoim koncie cztery bramki.

Prawe rozegranie: Paweł Gregor (Siódemka Miedź Legnica) [2]

Siódemka Miedź Legnica bliska była sprawienia kolejnej niespodzianki i pokonania Azotów Puławy. W zespole Marka Motyczyńskiego na wyróżnienie zasłużyło kilku zawodników. Jednym z nich jest Paweł Gregor. Młody rozgrywający pięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali, imponuje świetnym przeglądem pola oraz rzutem. W drugiej połowie napsuł gospodarzom sporo krwi, kilka razy efektownie rzucając z drugiej linii.

Prawe skrzydło: Thorir Olafsson (Vive Targi Kielce) [5]

Trzy efektowne zwycięstwa i awans do finału. Tak wyglądała półfinałowa konfrontacja Vive Targów Kielce z Tauron Stalą Mielec. Podopieczni Bogdana Wenty nie mieli najmniejszych kłopotów z ograniem rywala również na jego terenie. W kieleckiej drużynie jednym z najskuteczniejszych zawodników był Thorir Olafsson. Islandzki skrzydłowy wykorzystał swoje okazje i rzucił w Mielcu pięć bramek.

Kołowy: Michał Peret (MMTS Kwidzyn) [4]

Wiele zdrowia na parkiecie zostawił w trzecim półfinałowym spotkaniu z Orlen Wisłą Płock kołowy MMTS-u Kwidzyn. Michał Peret był wyróżniającym się zawodnikiem swojego zespołu. Trener Krzysztof Kotwicki korzystał usług tego gracza zarówno w obronie, jak i w ataku. Kołowy wykazał się niezwykłą walecznością i nieustępliwością, zdobył dla swojej drużyny pięć bramek.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Sebastian Suchowicz (MMTS Kwidzyn) [4] Lewe skrzydło: Damian Kostrzewa (MMTS Kwidzyn) [6] Lewe rozegranie: Antoni Łangowski (MMTS Kwidzyn) [2] Środek rozegrania: Bogumił Buchwald (Siódemka Miedź Legnica) [1] Prawe rozegranie: Michał Szyba (Azoty Puławy) [8] Prawe skrzydło: Michał Bartczak (Warmia Anders Group-Społem Olsztyn) [4] Kołowy: Zeljko Musa (Vive Targi Kielce) [2]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
Pes
5.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Boże, ale dziecinada. HALO DRODZY FORUMOWICZE kolega zmienił nick. Skomentujcie to wydarzenie, niech ma chwilę radości heh :)  
avatar
koko koko Orlen spoko
5.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym Nikceviciem to jeszcze nic pewnego, nie przyjął jeszcze zaproszenia od Larsa, a jak wiemy to warunek konieczny.  ps. ZKS zmieniłem sobie nicka na fajniejszego :)  
avatar
G jak Gonzo
3.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podczas meczu zawodnik dla swojego zespołu często jest w stanie zrobić prawie wszystko, nie zawsze myśląc o konsekwencjach (przykład Tkaczyka w wyjazdowym meczu z Niedźwiedziami). Ja w takim ko Czytaj całość
avatar
J3BA4KA
3.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
haketa GKW - musiał to zrobić? Przecież on dobrze wiedział, że za to zagranie podyktowany jest rzut karny, a to chyba jest łatwiejsza sytuacja do zdobycia bramki niż szybki rzut na 2 sekundy pr Czytaj całość
avatar
haketa GKW
3.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrzcie na cały mecz a nie na ostatnia sytuacje on musiał to zrobić inaczej Syprzak byłby sam na sam... zresztą jakoś po tej sytuacji nie był zbytnio dumny i zadowolony... ale w przeciągu całe Czytaj całość