Czas rewanżu - zapowiedź meczu MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec

Pięciu meczów potrzebowali przed rokiem szczypiorniści MMTS-u i Stali, by rozstrzygnąć kwestię walki o brązowy medal mistrzostw Polski. W tym sezonie może być podobnie.

Wynik spotkania MMTS Kwidzyn - Tauron Stal Mielec będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Obie ekipy, wzorem sezonu poprzedniego, fazę zasadniczą zakończyły tuż za plecami wielkiej dwójki z Kielc i Płocka, mecze ćwierćfinałowe rozstrzygając na swoją korzyść i następnie ulegając faworytom w bezpośredniej walce o finał. Rywalizacja o pozycję na najniższym stopniu ligowego podium toczyła się przez pięć spotkań, a decydujące - rozgrywane w Kwidzynie - gospodarze wygrali różnicą jednej bramki.

Czy Krzysztof Kotwicki poprowadzi kwidzynian do kolejnego medalu mistrzostw Polski?
Czy Krzysztof Kotwicki poprowadzi kwidzynian do kolejnego medalu mistrzostw Polski?

- MMTS to ciężki rywal, cały czas znajdowali się w czubie tabeli. Każdy pamięta, że przed rokiem nasza rywalizacja o brąz zakończyła się w pięciu meczach. Liczę, że teraz będzie podobnie, z tym, że to my zwyciężymy. Po rywalizacji z Vive Kielcami nastawialiśmy się już wyłącznie na Kwidzyn. Bez wątpienia czekają nas wyrównane spotkania, w których nie zabraknie walki - zapowiada w rozmowie ze SportoweFakty.pl rozgrywający Stali, Grzegorz Sobut.

Od momentu, gdy w poprzednim sezonie mielczanie wrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej, obie drużyny grały ze sobą aż trzynaście razy - remisu nie było, siedem razy wygrywali kwidzynianie, sześć starć kończyło się zwycięstwami Stali. W blisko połowie spotkań o końcowym rozstrzygnięciu decydowało ledwie jedno trafienie.

- Play-offy rządzą się innymi prawami i każdy mecz jest inny. Przede wszystkich trzeba postawić na obronę, z której możemy wyprowadzić szybkie ataki. Ponadto trzeba podejść do dwóch pierwszych spotkań skoncentrowanym na maksa, gdyż gramy przed własną publicznością i wypadałoby wypaść jak najlepiej - nie kryje skrzydłowy MMTS-u, Michał Daszek.

Stal liczy na skuteczny rewanż za ubiegłoroczną rywalizację
Stal liczy na skuteczny rewanż za ubiegłoroczną rywalizację

Faworytem gry o brąz wydają się być kwidzynianie. MMTS po kiepskim początku sezonu złapał właściwy rytm, a korekty wprowadzone do gry zespołu przez Krzysztofa Kotwickiego przyniosły pożądany efekt. W tym roku jego drużyna przegrywała tylko z Vive i Wisłą, choć mistrzów Polski potrafił też raz pokonać. - Nie chce nic przewidywać. Mam tylko nadzieję, że zagramy dobre zawody i obronimy najniższy podium mistrzostw Polski - podsumowuje Daszek.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00, rewanż dzień później o 17:00.

Zobacz także:
--> Statystyki przed batalią o brąz
--> Daszek: Tauron Stal to niewygodny rywal
--> Sobut: Zadecyduje dyspozycja dnia

Źródło artykułu: