Michał Tórz: Nie sposób całkowicie rozstać się ze sportem

Po wyczerpującym sezonie szczypiorniści korzystają z wakacji. Nie ma więc teraz mowy o żmudnych treningach. Zdaniem Michała Tórza, nie sposób jednak całkowicie uciec przed aktywnością fizyczną.

Piotr Werda
Piotr Werda

Rozgrywający MKS Nielby Michał Tórz, który w trakcie sezonu ligowego na co dzień wylewał siódme poty w hali wągrowieckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, powrócił na kilka tygodni do rodzinnego Leszna. - Korzystam obecnie w pełni z wakacji. Cieszę się z okresu wolnego od żmudnych i wyczerpujących treningów. Pomimo przerwy w rozgrywkach ligowych, nie sposób jednak całkowicie rozstać się ze sportem. Trenuję więc w siłowni oraz jeśli pogoda pozwoli, jeżdżę na rowerze. Oczywiście aktywnie oglądam też Euro 2012 kibicując naszej reprezentacji, która nie ma innego wyjścia, jak tylko zwyciężyć w sobotę i wyjść z grupy - z uśmiechem wyjaśnia nielbista.

Piłkarze ręczni wągrowieckiej Nielby zajęcia treningowe rozpoczną w lipcu. Jest więc jeszcze troszkę czasu, aby zmienić choć na chwilę swoje otoczenie i porządnie wypocząć psychicznie. - Całych wakacji nie spędzę w Lesznie. Planujemy wraz z dziewczyną zagraniczny wypad. Myślę, że wybierzemy się do Grecji. Nie wybraliśmy jednak jeszcze konkretnego miejsca - tłumaczy rozgrywający MKS-u.

Wszystko co dobre, szybko się kończy. Błyskawicznie przeminą też naszym piłkarzom ręcznym wakacje. Po nich Michał Tórz wraz z całą ekipą żółto-czarnych rozpocznie przygotowania do sezonu ligowego. Przypomnijmy, że po trzech kolejnych sezonach występów na ekstraklasowych parkietach piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec pożegnali się z najwyższą klasą rozgrywek. Nielbiści zaczną więc wkrótce walkę na pierwszoligowych parkietach.

Co czeka Nielbę w nowym sezonie - zastanawia się Michał Tórz Co czeka Nielbę w nowym sezonie - zastanawia się Michał Tórz
- Po kilku latach występów w Superlidze nie wiemy, co nas może czekać w pierwszej lidze. Wiele zależeć będzie od tego, z jakim składem przystąpimy do rozgrywek. Czy mocno się osłabimy? Na pewno w naszej grupie groźnym konkurentem będzie Gwardia Opole, która się wzmocniła. Do Opola przeszedł choćby z Nielby Jakub Płócienniczak. Z kolei Ostrovia Ostrów Wlkp., z którą zmierzymy się na własnym terenie już w pierwszej kolejce, pozyskała Andrzeja Wasilka, który całkiem niedawno grał w naszej drużynie. Zastanawia mnie, co zaprezentuje Śląsk Wrocław. Liga zapowiada się niezwykle interesująco - ocenia Tórz.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×