Mistrz Słowacji za silny Tauron Stali

Piłkarze ręczni Tauron Stali Mielec w spotkaniu sparingowym ulegli Tatranowi Preszov. "Prima zapas" jak powiedzieli gospodarze mielczanie rozegrali tylko do 50 minuty.

Trener Skutnik tym razem zestawił pierwszą 7-kę w składzie: Kryński w bramce oraz Wilk, Chodara, Krzysztofik, Gliński, Krieger i Sobut w obronie oraz Szpera wchodzący do ataku. Mielczanie jeszcze się nie obejrzeli, a już w 6 minucie przegrywali 0:5. Gospodarze szybko wykorzystywali błędy w ataku, które kolejno popełniali Szpera, Sobut, Wilk , ponownie Szpera i pomimo że w tym okresie mielczanie mieli w posiadaniu kilkakrotnie piłkę nie potrafili zdobyć bramki. Szybka zmiana (7 min), której dokonał trener Skutnik, zmieniając Gawęckiego za Sobuta okazała się strzałem w dziesiątkę. Polacy uspokoili grę i nareszcie zaczęli trafiać do bramki rywala. Pierwszą bramkę zdobył Szpera, cztery dołożył Gawęcki, trzy Chodara, jedną Wilk i w 15 min meczu zrobiło się tylko 9:8 dla Tatrana.

Do 25 min mielecka drużyna twardo walczyła ze świetnie grającymi Słowakami, żądnymi rewanżu za zeszłoroczną porażkę w Mielcu, co zresztą nie ukrywali przed meczem . Na tablicy wyników widniał rezultat 12L11 da Tatrana. Ostatnie pięć min pierwszej części spotkania, to popis... miejscowych sędziów, którzy w co najmniej pięciu sytuacjach niesłusznie zabrali mielczanom piłkę. Kilka razy pomylili się na korzyść gospodarzy także w drugiej części meczu. Dwie poprzeczki Szpery na dokładkę i gospodarze zeszli na przerwę prowadząc 18:14.

W drugiej części meczu mielczanie walczyli do do 50 min- brakło trochę sił w końcówce (mecz dzień wcześniej z Michalovcami oraz normalny trening w dniu meczu). Trener Skutnik oszczędzał dalej Janysta i Gudza. Nie wszedł też na parkiet junior Piotrek Krępa, a gospodarze grali w 18 osobowym składzie, co miało niewątpliwy wpływ na końcówkę meczu. Po rzucie Kostrzewy w 38 minucie było 21:18, a w 40 min po trafieniach Glińskiego z 7-u metrów, Szpery i ponownie Kostrzewy zrobiło się tylko 22-21 dla gospodarzy. Od tego momentu zawodnicy Presova prowadzili trzema, czterema bramkami, by osiągnąć wyraźną przewagę w samej końcówce meczu.

W mieleckiej drużynie świetne zawody zagrali Michał Chodara i Paweł Gawęcki, który imponował zwłaszcza skutecznością. Bardzo dobrze w bramce odbijał Lech Kryński. Rafał Gliński jak przystało na kapitana świetnie kierował obroną, sam walcząc do upadłego. Dobrze na kole dawał sobie radę z potężnymi obrońcami Damian Krzysztofik (Kriystopans 211 wzrostu, kołowy Petro 140 kg wagi). Cały zespół zasłużył na uznanie pomimo porażki.

Sekretarz klubu Stanisław Leśniak poinformował, że drużynę Tatrana Presov będziemy gościć w Mielcu w styczniu 2013. Menager wielokrotnego mistrza Słowacji, uczestnika Ligi Mistrzów, V-ce Mistrza Seha League (liga bałkańska) Miroslaw Szostak zapewnił go, że przyjadą do Mielca na dwa mecze.

Tatran Preszov - SPR Tauron Stal Mielec 35:26 (18:14)

SPR: Lipka, Kryński – Wilk 1, Krieger, Sobut, Kornecki 1, Szpera 2, Babicz, Gawęcki 6, Gliński 3, Krzysztofik 1, Chodara 8, Kostrzewa 4 .

Najwięcej dla Tatrana: Kristopans 8, Antl 7, Krok 5.

Źródło artykułu: