Azoty Puławy pokazały moc

Azoty Puławy w dobrym stylu wygrały IX Memoriał Jerzego Klempela. Odmłodzona drużyna potwierdziła, że w przyszłym sezonie włączy się do walki o najwyższe laury.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Podopieczni Marcina Kurowskiego w pokonanym polu pozostawili między innymi NMC Powen Zabrze, Wybrzeże Gdańsk i Portowika Jużny. Puławianie poprawili tym samym wynik z ubiegłego roku, gdy zawody w Dzierżoniowie zakończyli tuż za plecami Mieszkowa Brześć. Duży wpływ na końcowy sukces mieli zawodnicy, których Azoty pozyskały latem, a najskuteczniejszym graczem całych zawodów został były gracz Nielby Wągrowiec, Przemysław Krajewski.

- Podczas turnieju skupialiśmy się przede wszystkim na defensywie oraz wyprowadzaniu szybkich ataków i muszę przyznać, że były już momenty naprawdę fajnej, agresywnej gry - ocenia trener Kurowski. - Ze względu na braki kadrowe mniej uwagi przywiązywaliśmy do ataku pozycyjnego, na którym koncentrować będziemy się w kolejnych tygodniach.

Warto podkreślić, że puławianie grali w Dzierżoniowie bez leworęcznego rozgrywającego, z urazami zmagają się bowiem Michał Szyba i Rafał Przybylski. Ten pierwszy treningi wznowi lada dzień, drugi z kolei w tym tygodniu ma wyznaczony termin rezonansu magnetycznego w związku z przeciążeniem kolana. - Myślę, że za kilka dni powinien wrócić do zajęć, ale dla pewności badania trzeba zrobić - mówi Kurowski.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku środowy mecz z KPR-em Legionowo, beniaminka pierwszej ligi puławianie we własnej hali podejmą dopiero za tydzień. Wcześniej, w sobotę, Azoty czeka wyjazd do Piotrkowa Trybunalskiego. Okres przygotowawczy zwieńczyć ma mecz sparingowy rozegrany na tydzień przed startem rozgrywek, na chwilę obecną rywal nadwiślańskiej siódemki nie jest jednak jeszcze znany.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×