4 
Po wyraźnych porażkach z węgierskim MKB Veszprém i francuskim Paris SG Handball płocczanom, którzy zajęli trzecie miejsce w grupie eliminacyjnej, pozostała walka o piątą lokatę w imprezie. W ostatnim pojedynku przeciwko mistrzom Francji, Nafciarze nie dali rywalom żadnych szans, ogrywając wysoko Montpellier HB 36:29.
Szkoleniowiec Orlen Wisły Płock, Lars Walther nie ukrywa zadowolenia z postawy swoich podopiecznych w tym spotkaniu. - Mecz przeciwko mistrzom Francji wyszedł nam fantastycznie. Wszystko zadziało perfekcyjnie. Cały spotkanie rozegraliśmy znakomicie jako drużyna. Nowi zawodnicy zagrali bardzo dobre zawody i potwierdzili, że będą silnym wzmocnieniem naszego zespołu. Szczególnie Marin Šego bronił na bardzo wysokim poziomie, a także Petar Nenadić pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności, zdobył wiele bramek i zanotował sporo asyst - ocenia duński trener polskiego zespołu.
W poniedziałek wicemistrzowie Polski mieli dzień wolny od zajęć. We wtorek i środę trenować będą raz dziennie. Dzień później natomiast udadzą się do Brześcia, gdzie w weekend wezmą udział w kolejnym towarzyskim turnieju. Na Białorusi płocka ekipa zmierzy się z: hiszpańskim BM Valladolid, francuskim US Creteil Handball oraz gospodarzami zawodów Mieszkowem Brześć.
