Wysoka sparingowa wygrana Piotrcovii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Korzystając z przerwy w rozgrywkach Superligi PGNiG piłkarki ręczne Piotrcovii rozegrały sparing z pierwszoligowym AZS AWF Warszawa. Podopieczne Inny Krzysztoszek wygrały różnicą aż dwudziestu bramek.

Inna Krzysztoszek - grająca trenerka piotrkowskiej drużyny - była zadowolona z postawy swojej drużyny, a także z tego, że rośnie forma zawodniczek, które niedawno rozpoczęły treningi. Katarzyna Sadowska rzuciła 5 bramek, a Monika Kopertowska 3. Trenerka Piotrcovii powiedziała również, że jest szansa na występ Agaty Rol w meczu ligowym 4. kolejki, który Piotrcovia zagra w Kielcach z miejscowym KSS.

Po 3. rozegranych kolejkach piotrkowianki z zerowym dorobkiem punktowym znalazły się na ostatniej pozycji w ligowej tabeli. Tak nisko klub z Piotrkowa nie plasował się nigdy w historii swoich występów w najwyższej klasie rozgrywkowej, a gra w niej już 26. sezon.

- Naprawdę nie przejmuję się aż tak bardzo tym, że zajmujemy ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Chcę uspokoić naszych kibiców, że spadek nam w tym sezonie nie grozi i zaczniemy w końcu zdobywać punkty. Wiem jak ciężko pracowały dziewczyny w okresie przygotowawczym i wiem, że musi to przynieść efekty na boisku - powiedziała Krzysztoszek.

Grająca trenerka Piotrcovii odniosła się również do swojego niespodziewanego powrotu na ligowe boiska po ponad rocznej przerwie.

- Wiadomo, że nie jestem w stanie już grać tylu minut co jeszcze kilka lat temu. W Elblągu musiałam grać nieco więcej ze względu na to, że nie pojechała z nami Agata Wypych. W Koszalinie wyszłam na pięć minut. Na pewno będę starała się pomóc zespołowi na tyle na ile mnie obecnie stać - zapewniła trenerka.

Piotrcovia - AZS AWF Warszawa 41:21 (18:10) Piotrcovia:

Jurkowska, Skura, Opelt - Sobińska 3, Cieślak 2, Waga 6, Mielczewska 5, Szafnicka 3, Wypych 9, Brzezowska 5, Kopertowska 3, Sadowska 5.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)