Dariusz Molski (szkoleniowiec Pogoni Baltica): Na początek gratulacje dla zespołu z Gdyni. Było to ciężkie spotkanie, dla obu drużyn. Dla nas mecz skończył się w 50. minucie, wyglądało to trochę tak jakby ktoś nam wyłączył prąd. Vistal był mocniejszy. Gra się przez 60. minut, my niestety tych trudów nie udźwignęliśmy. Niemniej jednak walka była podjęta. Szkoda, bo chcieliśmy napsuć trochę więcej krwi zespołowi mistrza Polski. Uważam, że wygrał trochę za wysoko. Zaczęliśmy oddawać piłki. Skończył się pomysł na granie w ataku. Zaczęła się gra schematyczna. Atak odznaczał się tylko dużą ilością podań i niczym więcej i dlatego też atak ten wyglądał jak wyglądał. Przepraszam wszystkich kibiców, że nie daliśmy rady do 60. minuty. Postaramy się jednak ten mecz jakoś nadrobić.
Martyna Huczko (skrzydłowa Pogoni Baltica): Myślę, że nie tylko remis, ale i wygrana była w naszym zasięgu. Nie wiem dlaczego tak się stało, że mniej więcej od 50. minuty nie wiem czy opadłyśmy z sił czy po prostu wkradła się dekoncentracja. Niestety wdarło się za dużo błędów własnych i stąd ten wynik jest jaki jest. Poszły kontry a przeciwniczki zamieniły je na bramki.
Adrian Struzik (szkoleniowiec Vistalu Łączpol): Cieszymy się bardzo z wygranego spotkania. Początek meczu nie przebiegał po naszej myśli, ale za to w końcówce zagraliśmy fantastycznie w obronie i skutecznie w ataku. To przyniosło taki a nie inny rezultat. Naprawdę bardzo, ale to bardzo się z tego zwycięstwa cieszymy.
Katarzyna Duran (rozgrywająca Vistalu Łączpol): Zacznę od tego, że my jesteśmy aktualnym mistrzem Polski. Takie mecze jak mamy teraz, to my się w nich tak naprawdę dopiero zgrywamy. My będziemy nowym mistrzem Polski. To jest już na pewno inna drużyna. Niemniej to zwycięstwo i kolejne dwa punkty cieszą nas podwójnie. Z meczu na mecz będziemy zdobywały to doświadczenie i się zgrywały, na pewno będzie to wyglądało lepiej. Fajnie, że mamy w lidze też takich rywali. Chylę czoła ku szczeciniankom, które postawiły nam wysoko poprzeczkę i są zespołem, który już pokazał dobrą grę czy to z Kielcami, czy to z Jelenią Górą. Ta liga jest teraz wyrównana i to nas bardzo cieszy.
Ktoś nam wyłączył prąd - wypowiedzi po meczu Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Łączpol Gdynia
Pogoń Baltica długo utrzymywała prowadzenie nad mistrzyniami Polski. Kary indywidualne i brak sił w końcówce sprawił, że dwa punkty pojechały jednak do Gdyni.
Źródło artykułu: