Klub nie wypłaca się zawodniczkom na czas. - Mamy duży problem z pieniędzmi. W najbliższych dniach powinniśmy dostać odpowiedź od władz miasta oraz urzędu marszałkowskiego w sprawie pomocy dla nas. Bardzo na nią liczymy - mówi na łamach kielce.gazeta.pl Grzegorz Boszczyk, wiceprezes KSS-u ds. sportowych.
Jak wpływa to na atmosferę w klubie? - Wiadomo, że gdzieś w głowach dziewczyn siedzą myśli o problemach, ale są profesjonalistkami. Sprawy pieniędzy zostawiamy w szatni, a na parkiecie oddajemy serce i walczymy z pełnym zaangażowaniem - zapewnia trener Paweł Tetelewski.
niebieskie pna sie w gore tabeli!
w SRODE ODWIEDZIMY KIELCE!
Dopóki związek nie zacznie lepiej promować piłki ręcznej i uatrakcyjniać rozgrywek ligowych tak będzie cały czas.
Niby jest sponsor ligi czy Czytaj całość