Grupa C: Zgodność faworytów, Rutenka to nie wszystko

Poniedziałkowe zmagania w grupie C upłynęły pod znakiem pewnych zwycięstw faworyzowanych reprezentacji Słowenii, Serbii i Polski. Białorusinom nie pomógł kapitalny występ Siarheia Rutenki.

Korea Południowa - Słowenia 27:34 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Korei - Yi Kyeong Jeong, Seho Kim - po 6, Jung Geu Park 5; dla Słowenii - Dragan Gajić 11, Luka Zvizej 6, Borut Mackovsek 4.

Białoruś - Serbia 28:34 (13:20)
Najwięcej bramek: dla Białorusi - Siarhei Rutenka 11, Siarhei Shylovich 4, Vitali Kazhaneuski 3; dla Serbii - Marko Vujin, Petar Nenadić, Ivan Nikcević - wszyscy po 5.

Arabia Saudyjska - Polska 14:28 (6:14)
Najwięcej bramek: dla Arabii - Mahdi Al Salem 4, Mohammed Al Zaer 3, Mohammed Al Abas, Ahmad Al Abdulali - po 2; dla Polski - Robert Orzechowski, Michał Bartczak - po 5, Michał Kubisztal 4.

MKrajPktZRPBramki
1 Słowenia 4 2 0 0 66:49
2 Polska 4 2 0 0 52:36
3 Serbia 4 2 0 0 65:50
4 Białoruś 0 0 0 2 50:58
5 Korea Południowa 0 0 0 2 49:65
6 Arabia Saudyjska 0 0 0 2 36:60
Komentarze (2)
avatar
jelo
14.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siarhei Rutenka to taki Filip Jicha, to bedzie najtrafniejsze porównanie. Jedyny zawodnik, który w swoim zespole przerazsta reszte o parę klasy. Widac nawet w kraju malo handballowym mozna wych Czytaj całość
avatar
Detax
14.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rutenka to taki " czarny koń " w zespole Białorusinów.
Zdobywa dużo bramek na mecz, ok.
Ale cały zespół nic z tego nie robi.
To są właśnie przegrane.