Vistal i Zagłębie powalczą o awans - zapowiedź rewanżowych meczów Pucharu Zdobywców Pucharów i Pucharu EHF
W weekend zespoły Vistalu Łączpol Gdynia i Zagłębia Lubin rozegrają rewanżowe spotkania w Pucharze Zdobywców Pucharów i Pucharze EHF.
Puchar Zdobywców Pucharów
Balonmano Bera Bera - Vistal Łączpol Gdynia / 10.02, godz. 12.30
Pierwszy mecz: 20:32
Mistrzynie Polski przystąpią do rewanżowego pojedynku z Hiszpankami z pokaźną zaliczką bramkową. Pierwsze spotkanie w Gdyni Vistal wygrał różnicą 12 trafień. Jeśli polski zespół nie pozwoli rywalkom rozwinąć skrzydeł, to o awans do kolejnej rundy może być spokojny. Wśród podopiecznych Jensa Steffensena przed tygodniem najskuteczniejszą zawodniczką była Natasza Krnić, która sześciokrotnie wpisywała się na listę strzelców. Kapitalnie zaprezentował się też cały blok defensywny oraz Małgorzata Gapska w bramce.
Szczypiornistki z Trójmiasta doskonale wypadły też w Superlidze, pokonując w szlagierowym pojedynku SPR Lublin. Ta wygrana na pewno podbudowała psychicznie zespół mistrzyń Polski. Jedynym argumentem przemawiającym za rywalkami będzie więc przewaga własnej hali, ale czy to wystarczy, żeby odrobić straty?KGHM Metraco Zagłębie Lubin - HB Metz / 09.02, godz. 20.00
Pierwszy mecz: 28:29
Trudniejsze zadanie od mistrzyń Polski mają szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin. Miedziowe w przeciwieństwie do Vistalu muszą odrobić jedną bramkę starty z pierwszego spotkania. Dużym atutem lubinianek będzie jednak przewaga własnej hali, a biorąc pod uwagę niezły występ we Francji, szanse na awans są duże. - Przegrana jedną bramką w perspektywie rewanżu w Lubinie nie jest złym wynikiem. Wierzymy, że to my będziemy się cieszyć z awansu - mówi trenerka Zagłębia, Bożena Karkut. Trochę szkoda, że wicemistrzynie Polski nie zdołały wygrać pierwszego meczu, mimo że w pewnym momencie prowadziła już różnicą pięciu goli.