Od początku spotkania obie drużyny grały bardzo dobrze w obronie, a w ofensywie głównie badały siebie nawzajem. Minimalnie lepsi byli goście i w siódmej minucie po bramce Jakuba Reichela, Vetrex Sokół prowadził 3:2. Później jednak znakomity okres gry zanotowali czerwono-biało-niebiescy. W ciągu czternastu minut zdobyli aż jedenaście bramek, tracąc zaledwie dwie. Znakomicie w ataku grał wówczas Dawid Nilsson, a w bramce swoje zrobił Marcin Głębocki. - Ciężko było się przebić. Wybrzeże miało mocną, agresywną obronę 5-1. Nasze rzuty były blokowane i bramkarz gdańskiego klubu dobrze bronił - powiedział Maciej Pieńczewski, golkiper kościerskiego zespołu.
Pod koniec pierwszej części spotkania goście zdołali jeszcze zmniejszyć stratę i zakończyła się ona wynikiem 15:9. W przerwie szkoleniowcy obu drużyn zmienili bramkarzy. Dodatkowo w Wybrzeżu zadebiutował Paweł Piętak, który kilka dni wcześniej podpisał kontrakt z trójmiejskim klubem. Pokazał on próbkę swoich możliwości i zdobył dodatkowo dwie bramki. - Mam nadzieję, że wniesie bardzo dużo. Swoim doświadczeniem i spokojem pomoże Andrzejowi na prawej stronie. Pokazał, że ma bardzo duże umiejętności - ocenił swojego rówieśnika Michał Waszkiewicz. W Vetreksie Sokół na boisko wybiegł Bartłomiej Helman, który niedawno został wypożyczony właśnie z Gdańska.
Wobec sporej przewagi Wybrzeża, która ani przez moment nie spadła poniżej pięciu bramek, gdańszczanie nie skupiali się już tak na obronie, jak wcześniej. Zaowocowało to aż zdobyciem aż 36 bramek przez obie drużyny. Jeszcze na pięć minut przed końcem spotkania na tablicy wyników widniał rezultat 32:20. Goście zdołali jednak częściowo odrobić stratę i spotkanie zakończyło się wynikiem 35:25. - Z przeszłości wiemy, że do każdego rywala musimy podchodzić tak samo, bo już raz lekceważąc przeciwnika zasłużenie przegraliśmy. Zawsze wychodzimy na mecz tak, jak byśmy grali z liderem - zauważył Michał Waszkiewicz.
Wybrzeże Gdańsk - Vetrex Sokół Kościerzyna 35:25 (15:9)
Składy:
Wybrzeże: Głębocki, Chmieliński – Nilsson 7, Kondratiuk 5, Waszkiewicz 5 (4 min), Jasowicz 4, Mogielnicki 3 (4 min), Rogulski 2, Abram 2, Piętak 2 (2 min), Nidzgorski 1, Rakowski 1, Steege 1.
Vetrex Sokół: Pieńczewski, Kulas – Lisiewicz 6, J.Reichel 6 (4 min), M.Reichel 5 (2 min), Ringwelski 4, Czaja 2, Helman 1, Szala 1 oraz Piechowski (2 min).
Rzuty karne: Wybrzeże - 5/6, Vetrex Sokół - 3/4.
Kary: Wybrzeże - 12 min, Vetrex Sokół - 10 min (w tym 2 minuty dla kierownika drużyny)
Przebieg meczu:
I połowa: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 2:3, 3:3, 4:3, 5:3, 5:4, 6:4, 7:4, 8:4, 9:4, 9:5, 10:5, 11:5, 12:5, 13:5, 13:6, 14:6, 14:7, 14:8, 14:9, 15:9.
II połowa: 15:10, 16:10, 17:10, 17:11, 18:11, 18:12, 19:12, 19:13, 20:13, 20:14, 21:14, 21:15, 22:15, 22:16, 22:17, 23:17, 23:18, 24:18, 25:18, 25:19, 26:19, 27:19, 27:20, 28:20, 29:20, 30:20, 31:20, 32:20, 32:21, 32:22, 32:23, 33:23, 33:24, 34:24, 34:25, 35:25.
Widzów: 650.
Niezagrożone zwycięstwo faworytów - relacja z meczu Wybrzeże Gdańsk - Vetrex Sokół Kościerzyna
Wybrzeże Gdańsk nie miało większych problemów z pokonaniem Vetreksu Sokoła Kościerzyna. Gdańszczanie wygrali 35:25, szczególnie w pierwszej połowie prezentując się świetnie w defensywie.