32 
- Zagraliśmy naprawdę beznadziejnie, a rywal spisał się znakomicie w obronie. My graliśmy niecierpliwie, mieliśmy nieprzygotowane rzuty - nie krył po meczu z Team Tvis Holstebro rozgrywający wicemistrzów Polski, Petar Nenadić. - Wyglądaliśmy na bardzo zmęczonych, wielu moich zawodników miało opuszczone głowy, tracili koncentrację. W przekroju całego spotkania nic nie funkcjonowało porządnie - dodawał trener, Lars Walther. Nafciarze przegrali z Duńczykami różnicą jednej bramki, a zawodników zasługujących w płockich szeregach na ciepłe słowa policzyć można było na palcach jednej ręki.
Szansę na częściowe odkupienie win i poprawę humorów swoich kibiców Nafciarze dostali od losu błyskawicznie, bo już dwa dni po nieoczekiwanej porażce we własnej hali zmierzą się oni z beniaminkiem z Przemyśla. Czuwaj w sobotę rywalizował w pobliskim Piotrkowie Trybunalskim i przedstawiciele obu ekip, w związku z rywalizacją płocczan na europejskiej arenie, postanowili ustalić termin meczu nie na środę - jak to się dzieje najczęściej w przypadku konieczności grania w środku tygodnia - lecz już na poniedziałek.
Gospodarze są zdecydowanym faworytem i każdy inny wynik, niż ich zdecydowane zwycięstwo, będzie sensacją zwłaszcza, że Nafciarze po pucharowym niepowodzeniu do ligowego starcia przystąpią podwójnie zmotywowani i rozdrażnieni. Obok wyzwań europejskich Orlen Wisła musi mieć ponadto stale przed oczyma cele krajowe, bo ze względu na walkower z meczu przeciwko Piotrkowianinowi sytuacja płocczan w tabeli nie jest już tak komfortowa, jak na starcie wiosennej części rozgrywek, i na żadną wpadkę ekipa Walthera pozwolić sobie zwyczajnie nie może.
Czuwaj w poprzedniej kolejce walczył dzielnie, na Kipera było to jednak zdecydowanie zbyt mało. Do miejsca gwarantującego udział w fazie play-off podopieczni Bogusława Kubickiego i Piotra Kroczka tracą na sześć kolejek przez zakończeniem rundy zasadniczej dziesięć punktów, a od pozycji barażowej dzieli ich sześć oczek. Terminarz beniaminek ma trudny i wiele wskazuje na to, że kwestia utrzymania Czuwaju w najwyższej klasie rozgrywkowej może rozstrzygnąć się jeszcze przed końcem marca. W najbliższym meczu przemyślanie muszą więc dać z siebie wszystko, bo nie wiadomo, kiedy znów będzie dane im grać na obiekcie klasy Orlen Areny.
Orlen Wisła Płock - Czuwaj Przemyśl / 18.02.2013 godz. 17:00
W poprzedniej rundzie:
Czuwaj Przemyśl - Orlen Wisła Płock 25:42 (12:20)
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
