Zawodnicy olsztyńskiej drużyny mogą pochwalić się passą pięciu kolejnych zwycięstw. Mimo iż Warmiacy mierzą się z dopiero dziewiątym w tabeli AZS UW Warszawa, to wcale nie mogą być pewni wygranej. - To groźny rywal, na którego musimy bardzo uważać. Przypomnę tylko, że w pierwszym pojedynku w Warszawie praktycznie cały mecz przegrywaliśmy, by w końcówce odrobić straty i wygrać - zauważa trener Krzysztof Maciejewski.
W drużynie z Olsztyna prawie wszyscy są do dyspozycji trenerów. W ostatnim czasie w klubie pojawił się nowy skrzydłowy, pozyskany z drugoligowej drużyny Szczypiorniak Olsztyn Sebastian Koledziński. - Bardzo się cieszę, że trafiłem do zespołu Warmii. Myślę, że rywalizacja z tak znakomitymi zawodnikami jak Marcin Malewski i Mateusz Kopyciński może przynieść wiele korzyści. Im większa rywalizacja, tym większa mobilizacja w walce o pierwszy skład. W razie potrzeby mogę grać również na pozycji rozgrywającego, gdyż w II lidze i tam byłem ustawiany. Jednak to trener zadecyduje gdzie będę najbardziej przydatny - powiedział Sebastian Koledziński.
- Chciałbym pomóc zespołowi swoimi licznymi bramkami, aczkolwiek czas pokaże, które miejsce ugramy na koniec sezonu. Mam nadzieję, że moja kariera dopiero się zaczyna, i że w pełni wykorzystam szansę gry w I lidze - podsumował nowy nabytek Warmii Traveland Olsztyn.