Wisła blisko finału, Stal ograła Piotrkowianina (wyniki)

W niedzielę kolejne spotkania półfinałowe rozegrali piłkarze ręczni z PGNiG Superligi. Orlen Wisła Płock pokonała MMTS Kwidzyn i aby zagrać w finale potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa.

W Płocku szczypiorniści Orlen Wisły po raz drugi okazali się lepsi od MMTS-u Kwidzyn i aby zagrać w finale potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. Po sobotnich emocjach i dogrywce tym razem Nafciarze odnieśli bardziej przekonywujące zwycięstwo. Podopieczni Krzysztofa Kisiela od początku spotkania wypracowali 3-4 bramkowe prowadzenie, które utrzymywali przez całe zawody. Piłkarze ręczni MMTS-u, pomimo niekorzystnego wyniku, nie dawali za wygraną i dzielnie walczyli do samego końca.

Nie było niespodzianki w Kielcach. Piłkarze ręczni Vive Targów w drugim półfinałowym spotkaniu ponownie pokonali Azoty Puławy. Tym razem podopieczni Bogdana Wenty  zwyciężyli 39:23 (19:14). Puławianie w niedzielę zaprezentowali się zdecydowanie lepiej niż w pierwszym sobotnim spotkaniu, nie uchroniło ich to jednak przed wysoką porażką.

W spotkaniu drużyn walczących o miejsca 5-8 zespół Tauron Stali Mielec pokonał na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Tryb. Przez niemal całą pierwszą połowę gra była niezwykle wyrówna, w 27 minucie było 14:15. Od tego momentu uwidoczniła się przewaga podopiecznych Ryszarda Skutnika, którzy wypracowali kilkubramkowe prowadzenie. Tauron Stal pokonała Piotrkowianina 39:37, co stawia ją w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżem w Mielcu.

Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 34:30 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Wisły - Michał Kubisztal 8, Valentin Ghionea 7, Kamil Syprzak 6, dla MMTS - Tomasz Klinger i Robert Orzechowski po 5.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Tauron Stal Mielec 37:39 (15:18)
Najwięcej bramek: dla Piotrkowianina - Wojciech Trojanowski 7, Maciej Pilitowski i Witalij Titow po 5, dla Stali - Damian Kostrzewa 14, Paweł Wilk 6.

Vive Targi Kielce - KS Azoty Puławy 39:23 (19:14)
Najwięcej bramek: dla Vive Targi - Ivan Cupic 7, Manuel Strlek 6, Karol Bielecki, Rastko Stojkovic po 5; dla Azotów - Artur Barzenkov, Przemysław Krajewski po 5.

Źródło artykułu: