- Zrobili na nas bardzo dobre wrażenie podczas testów. Obaj są wysocy i, jak na swój wiek, mocni psychicznie. Naszym celem będzie stworzenie z nich zawodników na miarę pierwszej Bundesligi - nie kryje na łamach portalu handball-world.com menadżer niemieckiego klubu, Marc-Henrik Schmedt.
Zdaniem zagranicznych mediów transfer jest już przesądzony. - Nie wykluczamy, że do tego dojdzie, ale my na razie jeszcze niczego nie podpisaliśmy - przyznaje jednak w rozmowie ze SportoweFakty.pl przedstawiciel Kar-Do Spójni Gdynia, Lech Ramczykowski.
Obaj Polacy przygodę z Magdeburgiem mieliby rozpocząć od gry w zespole trzecioligowym, łącząc ją z treningami z pierwszą drużyną, w barwach której na co dzień występuje Bartosz Jurecki. Młodzi gracze mają związać się z klubem z Magdeburga trzyletnimi kontraktami.
Tomasz ma osiemnaście lat i jest praworęcznym rozgrywającym. W poprzednim sezonie na zapleczu PGNiG Superligi w dwudziestu trzech meczach zdobył pięćdziesiąt siedem bramek. Maciej występuje na kole. Jego dorobek jest okazalszy, aniżeli rok młodszego brata. W dwudziestu czterech starciach na listę strzelców wpisywał się on sześćdziesiąt dziewięć razy.