Mielczanie podobnie jak i wczorajszy mecz z Gwardią Opole rozpoczęli dość niemrawo, przez blisko dwadzieścia minut prowadząc z ekipą z północy kraju wyrównany pojedynek. Drużyna Ryszarda Skutnika uciekła rywalom dopiero w 26. minucie, gdy dwa trafienia Michała Chodary powiększyły przewagę Czeczeńców do czterech bramek (14:10).
O losach rywalizacji Tauron Stal przesądziła tak naprawdę jeszcze przed przerwą (prowadzenie 17:12), ale rywala dobiła dopiero po zmianie stron, w 33. minucie wygrywając już 20:13 po bramkach liderów - Grzegorza Sobuta, Łukasza Janysta i Antonio Pribanicia. Dobrą skutecznością w sobotnim spotkaniu błysnął zwłaszcza ten pierwszy, zawody kończąc z jedenastoma trafieniami.
Spośród graczy trenera Skutnika na pochwały zasłużyli także skrzydłowi - Janyst i Damian Kostrzewa, którzy zdobyli po sześć bramek. Podobnym dorobkiem w ekipie Wybrzeża pochwalić mógł się Adrian Kondratiuk. Zwycięstwo Czeczeńców powinno być w sobotnim meczu zdecydowanie wyższe, jednak ekipa z Podkarpacia nie wykorzystała aż sześciu z ośmiu rzutów karnych.
Po spotkaniu Stali z Wybrzeżem rozpoczęło się kolejne starcie turnieju - Gwardia Opole kontra KPR Legionowo. Na kolejne godziny zaplanowane kończące zmagania spotkania.
Tauron Stal Mielec - Wybrzeże Gdańsk 35:26 (17:12)
Tauron Stal:
Lipka, Kryński - Sobut 11, Janyst 6, Kostrzewa 6, Pribanić 4, Chodara 3, Krieger 2, Wilk 2, Gudz 1, Adamuszek, Dżono, Gliński, Krępa.
Wybrzeże: Sokołowski, Chmieliński - Kondratiuk 6, Abram 3, Kornecki 3, Nidzgorski 3, Rakowski 3, Prymlewicz 1, Strzebiecki 1, Mogielnicki 1, Moszczyński 1, Nilsson 1, Rogulski 1.
Karne: Tauron Stal - 2/8; Wybrzeże - 5/5.
Kary: Tauron Stal - 2 min. (Pribanić - 2 min.); Wybrzeże - 2 min. (Strzebiecki - 2 min.).