Adam Wiśniewski: Chcę wygrać oba mecze

Już w najbliższą sobotę Orlen Wisła Płock po raz pierwszy w tym sezonie podejmie Vive Targi Kielce. - Jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę - mówi skrzydłowy Nafciarzy, Adam Wiśniewski.

Sobotni mecz może być dla Gadżeta pierwszym po kilku tygodniach rozbratu ze szczypiorniakiem. Reprezentant Polski w tym sezonie w oficjalnym spotkaniu Nafciarzy jeszcze nie wystąpił, podczas sierpniowego turnieju towarzyskiego w Ilsenburgu nabawił się bowiem urazu łokcia. - Na razie zacząłem trenować i zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Wszystko zależy od decyzji trenera. Ja bardzo chcę zagrać - nie kryje doświadczony skrzydłowy w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Czy Nafciarze są w stanie pokonać w najbliższy weekend mistrzów Polski? - Myślę, że jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Rok temu przecież u siebie wygraliśmy z Vive, a teraz prezentujemy się lepiej, niż w ubiegłym sezonie. Wszystko jest możliwe - nie ma wątpliwości Wiśniewski.

Wisła z Vive w ciągu ośmiu dni zmierzy się dwukrotnie. - Najpierw skupiamy się na tym pierwszym meczu, nikt nie myśli o drugim. Wiadomo, że już w sobotę będziemy starali się zwyciężyć i wywalczyć fotel lidera tabeli, następnie czeka nas zaś mecz z Zagłębiem Lubin. Dopiero po nim będziemy koncentrować się na kolejnym spotkaniu z kielczanami - podkreśla nasz rozmówca.

Oba spotkania będą dla płocczan równie istotne. - Wiadomo, że w kraju jest jeszcze faza play-off i wszystko tak naprawdę rozstrzyga się dopiero pod sam koniec sezonu. W Lidze Mistrzów z kolei bardzo ważny jest każdy punkt. Celem zawodowego sportowca jest jednak to, aby zwyciężać wszystkich rywali. Zobaczymy, jak się życie ułoży. Ja chcę wygrać oba mecze - kończy.

Komentarze (13)
avatar
lucio
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gadżet Ty chcesz ... w sumie nikt Ci tego nie zabroni ale pomyśl następnym razem o przyziemnych życzeniach ... 
avatar
Mr CameleoN
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wracaj do zdrowia i jedziemy z nimi!!! 
avatar
Grzymisław
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczerze to Adam Wiśniewski może mieć sporo racji. Czy Kielce będą mieć odpowiednią motywację? Przecież "święta wojna" to nie ta ranga co jeszcze parę lat temu, jak kluby mają grać ze sobą min. Czytaj całość
avatar
ck
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Uważam, że przynajmniej w pierwszym meczu będzie powtórka z poprzedniego sezonu. Wisła musiała być gotowa do gry na najwyższych obrotach trochę wcześniej niż Vive, a do tego Cadenas naprawdę fa Czytaj całość
avatar
hbll
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz