Sensacja! Miedź przegrała z ŚKPR - relacja z meczu Siódemka Miedź Legnica - ŚKPR Świdnica

Piłkarze ręczni Siódemki Miedź przegrali 23:25 we własnej hali z ŚKPR Świdnica. Legniczanie rozegrali bardzo słaby mecz.

Tak kiepsko zespół trenera Piotra Będzikowskiego w tym sezonie jeszcze się nie zaprezentował. Legniczanie popełniali mnóstwo prostych błędów, razili stratami i podaniami prosto w dłonie rywali.

Skazywani na pożarcie goście ze Świdnicy nie grali wcale lepiej. Dołożyli jednak do swojej postawy ogromną ambicję i wolę walki. - Jechaliśmy do Legnicy powalczyć i nie przynieść wstydu. O dwóch punktach nikt nie myślał. Wygraliśmy sensacyjnie, bo byliśmy zgranym zespołem wojowników - mówił po meczu skrzydłowy ŚKPR Andrzej Brygier, który powrót na Lotniczą uczcił 7 bramkami.

Brygier trafił w dziesiątkę. Szczypiorniści Siódemki Miedź grali indywidualnie, nie tworząc drużyny. - Gdy zaczynamy kombinować każdy swoje, to przestajemy być kompletnie groźni. ŚKPR wygrał zasłużenie, bo był właśnie zespołem - narzekał po końcowej syrenie trener Piotr Będzikowski.

60-minutowy festiwal błędów przy Lotniczej był bardzo zacięty. Wynik oscylował przez cały czas wokół remisu, a żadna drużyna nie prowadziła więcej niż dwoma trafieniami. Częściej jednak na prowadzeniu byli gospodarze.

Świetnie mecz rozpoczął Paweł Piwko, który zdobył 4 z pierwszych 6 bramek dla Siódemki. Leworęczny rozgrywający był zresztą obok Pawła Wity (dobra gra w obronie) najjaśniejszą postacią w zespole.

Bohaterem ŚKPR został nie tyle skuteczny Brygier, co bramkarz Bartłomiej Pawlak, który w całym meczu obronił aż 14 rzutów. Dało mu to ponad 50-procentową skuteczność. Inna sprawa, że zadanie poważnie ułatwili mu będący w kiepskiej formie rzutowej legniczanie.

Dzieła zniszczenia Siódemki dokończył jej były gracz. W 56 min. legniczanie wygrywali 23:22. Później wyrównał jednak Mateusz Piędziak, a dwie bramki dorzucił właśnie Brygier.

Siódemka Miedź Legnica - ŚKPR Świdnica 23:25 (13:13)

Siódemka:
Buchcic, Mazur - Szuszkiewicz 3, Adamski 3, J.Czuwara 3, W. Czuwara 4, Piwko 5, Kozłowski 4, Wojkowski 1, Orzłowski, Wita.
Kary:
8 min.

ŚKPR:
Pawlak - Misiejuk 2, Jarosz 1, Piędziak 6, W.Makowiejew 3, Rogaczewski 3, S.Makowiejew 2, Brygier 7, Motylewski. Pułka.
Kary:
6 min.

Sędziowali:
Habierski, Skrobak (Głogów). Widzów: 350.

Komentarze (5)
avatar
Jarosław Łuczak
20.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Erni pozdrowienia i gratulacje z Kalisz 
avatar
KacperK
20.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg mnie Miedź chciała wygrać najmniejszym nakładem sił a Świdnica cały czas się mocno angażowała. Super zawody zagrał Andrzej Brygier, który widać że przeżywa drugą młodość. Niespodzianka niesp Czytaj całość
VVV
20.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc na dotychczasowe wyniki Legnicy, zaczynam podejrzewać, że siła tego zespołu została przeszacowana. W następnych kolejkach rozpocznie się proces weryfikacji dla Przemyśla, Zawiercia, Kal Czytaj całość
avatar
przemas79
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo trafnie ujęte. To rzeczywiście był mecz błędów, ale zdecydowanie więcej serca, zaangażowania, ambicji po stronie ŚKPR-u. Miedź jakoś tak bez ikry i co ciekawe wyraźnie męczyła się ze świ Czytaj całość
avatar
fff
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powiem wprost - jest to dla mnie sensacja rozgrywek. ŚKPR zaprezentował się przed tygodniem po prostu fatalnie. Nie potrafił zdobyć gola w najprostszych sytuacjach, zaś bramka i obrona nie istn Czytaj całość