Rozgrywającego Orlen Wisły Płock dopadły problemy z bicepsem. - Mam już za sobą badanie USG przeprowadzone w Płocku u doktora Bieleckiego. Wiadomości są dobre. Nie ma żadnego uszkodzenia mięśnia, przyczep też jest w porządku, a jedynym problemem był nadwerężony nerw naramienny, który wywoływał ból - wyjaśnia sam zainteresowany w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Teraz Jurkiewicza czeka krótka rehabilitacja i od jej przebiegu zależy, czy doświadczony zawodnik zagra w piątkowym meczu ligowym z Gaz-System Pogonią Szczecin.
Kilka dni przerwy w treningach czeka także Rosińskiego. - Moim problemem było przeciążenie kolana. Niebawem wszystko powinno być w porządku. Wydaje mi się, że w sobotę powinienem już wystąpić w meczu z KPR-em Legionowo - zapewnia reprezentant Polski.
Podobnie wygląda sytuacja Grabarczyka. - Rezonans wykazał, że Piotrek miał mocno stłuczone kolano. Jego powrót do treningów jest kwestią kilku dni - podsumowuje Rosiński. Wiele wskazuje więc na to, że wszyscy rekonwalescenci pojawią się na parkiecie już w trakcie najbliższej ligowej kolejki.