Piotr Chrapkowski: Byłem zaskoczony moją rolą

- Po naszym występie na turnieju w Niemczech możemy być optymistami - mówi rozgrywający reprezentacji Polski, Piotr Chrapkowski.

Biało-czerwoni pokonali Egipt i Szwecję oraz nieznacznie ulegli Niemcom. Wyniki te są wartościowe tym bardziej, że z powodu kontuzji trener Michael Biegler podczas turnieju Supercup nie mógł skorzystać z kilku ważnych zawodników.

- Jesteśmy zadowoleni. Pomimo tego, że trzeciego dnia mieliśmy szczególnie duże braki kadrowe, byliśmy w stanie toczyć wyrównany pojedynek z Niemcami na ich terenie. Dzień wcześniej pokonaliśmy ponadto Szwedów, a te dwie drużyny to przecież naprawdę uznane marki w środowisku handballa. Po naszym występie na turnieju w Niemczech możemy być optymistami - nie ma wątpliwości Chrapkowski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Po niewyraźnych czerwcowych meczach eliminacji mistrzostw Europy i ze względu na brak w kadrze Krzysztofa Lijewskiego oraz Michała i Bartosza Jureckich, postawa biało-czerwonych podczas niemieckiego turnieju była sporą niewiadomą. - Pojawiło się kilku nowych zawodników i to wszystko powoli się scalało. Na treningach wyglądaliśmy dobrze i na szczęście tak samo zaprezentowaliśmy się już w trakcie meczów - mówi rozgrywający Vive Targów Kielce.

On sam dość nieoczekiwanie występował głównie w obronie, pod bramką rywali pojawiając się sporadycznie. - Byłem zaskoczony moją rolą, ale z obowiązków starałem się wywiązywać jak najlepiej. Czy trener był ze mnie zadowolony? Jego trzeba o to zapytać - kończy nasz rozmówca.

Piotr Chrapkowski w Supercup grał głównie jako obrońca
Piotr Chrapkowski w Supercup grał głównie jako obrońca
Źródło artykułu: