Mateusz Jachlewski: Nie zlekceważyliśmy rywala

Szczypiorniści Vive Targów Kielce po niezwykle trudnym meczu pokonali na wyjeździe MMTS Kwidzyn. - Grało nam się ciężko - nie kryje skrzydłowy mistrzów Polski, Mateusz Jachlewski.

Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego w konfrontacji z kielczanami spisali się znakomicie. Kwidzynianie postawili wyżej notowanemu rywalowi niezwykle trudne warunki i szczypiorniści Vive do ostatnich sekund musieli drżeć o końcowy wynik, a o zwycięstwie drużyny Bogdana Wenty przesądził dopiero rzut Piotra Chrapkowskiego na kilkanaście sekund przed finałową syreną.

- Mogło wyglądać to tak, jakbyśmy zlekceważyli zespół z Kwidzyna, ale na
pewno tak nie było. Grało nam się dziś ciężko, nie realizowaliśmy
przedmeczowych założeń. Mieliśmy dużo problemów, szczególnie w obronie
- wyjaśnia na łamach oficjalnego serwisu internetowego mistrzów Polski Jachlewski.

Problemy z usprawiedliwieniem nieudanego występu w Kwidzynie ma skrzydłowy, Uros Zorman. - Nie wiem co się stało, mieliśmy pięć bramek przewagi, powinniśmy wtedy rzucić jeszcze kilka i powiększyć przewagę - przyznaje gracz Vive. Już za kilka dni w Lidze Mistrzów jego zespół zagra z KIF Kolding.

Zwycięstwo nad MMTS-em wymagało od Jachlewskiego i kolegów dużo wysiłku
Zwycięstwo nad MMTS-em wymagało od Jachlewskiego i kolegów dużo wysiłku
Komentarze (3)
avatar
ręcznapiłka
13.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
,,Problemy z usprawiedliwieniem nieudanego występu w Kwidzynie ma skrzydłowy, Uros Zorman."
Od kiedy Uros Zorman to skrzydłowy ? 
avatar
kibic Warmii
13.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dyspozycja dnia krótko mówiąc. 
endriu122
12.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie był to niezwykle trudny mecz dla Kielczan.Trudny- na własne życzenie .Dlaczego tak to wyglądało ?Na to pytanie powinni odpowiedzieć sobie sami zawodnicy.