Górnikowi Zabrze zabrakło skuteczności

- Przydarzyło nam się zbyt wiele błędów i przestrzelonych rzutów, żeby myśleć o zwycięstwie - mówi po porażce w Lubinie Patrik Liljestrand.

Zabrzanie dość niespodziewanie ulegli na wyjeździe Zagłębiu Lubin. Po raz kolejny poniżej oczekiwań spisała się zabrzańska defensywa, gracze Liljestranda znów stracili bowiem ponad trzydzieści bramek. Tym razem w parze z kiepską dyspozycją formacji obronnej poszła także przeciętna skuteczność zawodników ofensywnych.

- Zagłębie nie grało wielkiej rewelacji w obronie, ale miało bramkę, a my nie. To zaważyło na tym, że nie wywozimy z Lubina nawet jednego punktu - mówi rozgrywający Górnika, Mariusz Jurasik. - Wypracowywaliśmy sobie dobre pozycje rzutowe, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Przestrzeliliśmy także dwa rzuty karne, w dodatku bramkarz Zagłębia bronił znakomicie i to przesądziło o końcowym wyniku - dodaje trener Liljestrand.

Dla obu drużyn był to ostatni ligowy mecz w tym roku. Na święta w znacznie lepszych humorach pojadą Miedziowi. Po świetnej końcówce jesieni zespół Jerzego Szafrańca ma na swoim koncie jedenaście punktów. Górnik w trzynastu meczach zdobył ledwie o dwa oczka więcej.

Komentarze (2)
avatar
AlexLFC
17.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
zamiast grac to gwiazdki wywiadu udzielaja na co ich stac :D , jednak udowodnic to sie nie chce :P 
hooli
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Zły tytuł, Górnikowi zabrakło umiejętności i pokazują to dosadnie od kilku spotkań.