Wojciech Gumiński: Wygraliśmy spokojniejsze święta

Zagłębie Lubin dość nieoczekiwanie w ostatniej tegorocznej kolejce PGNiG Superligi pokonało Górnika Zabrze. - Wierzyliśmy, że stać nas na zwycięstwo - mówi skrzydłowy Miedziowych, Wojciech Gumiński.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

Do sobotniego spotkania z pozycji zdecydowanego faworyta przystępowali podopieczni Patrika Liljestranda. Lubinianie nosa wyżej notowanym rywalom zdołali jednak utrzeć, zwyciężając na własnym parkiecie różnicą trzech trafień.

- Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, bo wygraliśmy spokojniejsze święta. Przed meczem wierzyliśmy, że stać nas na zwycięstwo i udało nam się zdobyć dwa punkty - nie kryje w rozmowie ze SportoweFakty.pl Gumiński.

Pokonanie Górnika to doskonałe podsumowanie ostatnich tygodni w wykonaniu Miedziowych. Za kadencji Jerzego Szafrańca wygrali oni cztery z sześciu meczów i dziś mają na swoim koncie aż jedenaście zdobytych punktów.

- Miało na to wpływ wiele czynników, także zmiana trenera. Zyskaliśmy przez to większą wewnętrzną mobilizację przed kolejnymi spotkaniami. Byliśmy bardziej skoncentrowani i wierzyliśmy, że możemy zwyciężać. Teraz widać tego efekt - mówi skrzydłowy Miedziowych.

Sam Gumiński za udaną rundę nagrodzony został powołaniem na zgrupowanie reprezentacji Polski. - Przed nami ciężkie dni. Będę się bardzo cieszył, gdyby udało mi się znaleźć w gronie zawodników, którzy pojadą na mistrzostwa Europy - kończy nasz rozmówca.

Wygrał monolit, Dudek zatrzymał zabrzan - relacja z meczu MKS Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×