Rozumiem zawodników, mogli być zmęczeni - komentarze po meczu KS Vive Targi Kielce - PGE Stal Mielec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przez czterdzieści minut meczu między Vive Targami Kielce a PGE Stalą Mielec nic nie wskazywało na to, że spotkanie zakończy się tak wysoką wygraną żółto-biało-niebieskich.

Paweł Noch (trener, PGE Stal Mielec): Na wstępie chciałbym pogratulować drużynie kieleckiej zwycięstwa, my w miarę swoich możliwości kadrowych, bardzo dzisiaj ograniczonych, potrafiliśmy wytrzymać przede wszystkim tempo gry i ten wynik był chyba dla wszystkich zaskakujący. Udało nam się prowadzić wyrównany mecz do 42. minuty, następne osiemnaście minut to naprawdę odjazd zespołu z Kielc i i jego wyraźna dominacja. Mogliśmy w pewnym momencie zmniejszyć przewagę gospodarzy do sześciu, może pięciu trafień, ale proste błędy sprawiły, że nie daliśmy rady. Te dziesięć bramek więc trochę boli.

Talant Dujszebajew (trener, Vive Targi Kielce): Myślę, że nie mogę być w stu procentach zadowolony. Nie graliśmy tak dobrze, jak chciałem. Rozumiem zawodników, byli na pewno trochę zmęczeni, w tamtym tygodniu odbyliśmy wiele podróży, wczoraj zrobiłem im może ciut za mocny trening. To oczywiście mój błąd. Musimy pracować dalej, nie jestem szczęśliwy, ale dobrze, że wygraliśmy ten mecz.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)