Final Four PP - Azoty zapowiadają walkę z Vive

Zespół Azotów Puławy nie jest faworytem Pucharu Polski. W półfinale podopieczni Bogdana Kowalczyka zmierzą się z Vive Targami Kielce. Puławianie nie zamierzą jednak rezygnować z walki o finał.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Azoty Puławy to ostatni polski zespół, który wciąż rywalizuje na europejskiej arenie. To sprawia, że przed puławianami niezwykle wyczerpująca końcówka sezonu. Dla każdego klubu priorytetem są rozgrywki PGNiG Superligi, Azoty nie zamierzą jednak rezygnować z walki o Puchar Polski. - Jeśli nadarza się możliwości wywalczenia korzystnego wyniku, to nigdy się z tego nie rezygnuje - podkreśla Marcin Kurowski.

W półfinale rywalem Azotów Puławy będą Vive Targi Kielce. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są obrońcy trofeum. - To jest poważny sprawdzian, będzie bardzo ciężko pokonać taką drużynę jak Kielce - uważa Michał Szyba. - W półfinale spotykamy się z faworytem, będziemy chcieli zaprezentować się jak najlepiej w tym meczu, zobaczymy co z tego wyjdzie - dodaje Piotr Masłowski. Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Puławianie nie zamierzają odpuszczać meczu z Vive Targami Kielce. - Vive jest lepszym zespołem, ale powalczyć trzeba. Nie wierzę, by zawodnicy wychodzi na parkiet po to by nie wygrać czy przegrać jak najniższej - zaznacza Marcin Kurowski.

W przypadku porażki w półfinale puławianie zagrają o 3. miejsce. - Jeśli się nie uda wygrać z Vive, to następnego dnia zagramy o 3. miejsce z pełnym zaangażowaniem - podkreśla Michał Szyba. - W tamtym roku zajęliśmy 3. miejsce, na pewno będziemy chcieli poprawić ten wynik - zapewnia Piotr Masłowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×