W Final Four Pucharu Polski zagrają te same drużyny, które przed rokiem rywalizowały o to trofeum w Legionowie. Wówczas po zaciętym spotkaniu Vive Targi Kielce pokonały Orlen Wisłę Płock. Dla kielczan był to już dziesiąty triumf w tych rozgrywkach, tak imponującym osiągnięciem mogą pochwalić się jeszcze tylko płocczanie. Warto podkreślić, że szczypiorniści Vive po raz piąty z rzędu sięgnęli po to trofeum.
W kieleckim obozie nikt nie ukrywa, że celem zespołu jest przedłużenie zwycięskiej serii. - Zdobycie mistrzostwa Polski i Pucharu Polski są naszym obowiązkiem - podkreśla Piotr Grabarczyk. W tym sezonie na krajowym podwórku kielczanie nie mają sobie równych, co stawia ich w roli zdecydowanego faworyta do końcowego triumfu w rozgrywkach Pucharu Polski. Szyki kielczanom oczywiście będą starali się pokrzyżować płocczanie.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Zanim jednak Vive stanie przed szansą walki o trofeum najpierw musi pokonać w półfinale KS Azoty Puławy. Czy pojedynek ten będzie formalnością? Puławianie zapewniają, że mimo zdecydowanej przewagi rywala, nie zamierzają oddawać pola bez walki. - W półfinale spotykamy się z faworytem, będziemy chcieli zaprezentować się jak najlepiej w tym meczu, zobaczymy co z tego wyjdzie - zapewnia Piotr Masłowski. - Dla nich zwycięstwo z Vive to było by coś niesamowitego i na pewno będą walczyć od pierwszej do ostatniej minuty - podkreśla Piotr Chrapkowski.
Hegemonię kielczan zamierzają przerwać płocczanie. Szczypiorniści Wisły w ostatnich latach znajdują się w cieniu odwiecznego rywala. Zdaniem Mariusza Jurkiewicza Nafciarze mogą zakończyć imponującą serię kieleckiego zespołu. - Mamy świadomość, że przed nami dwa bardzo ciężkie mecze, ale na pewno stać nas na to żeby wrócić do Płocka z Pucharem - powiedział rozgrywający wicemistrza Polski. W półfinale rywalem płocczan będzie SPR Chrobry Głogów.
Trener głogowskiego zespołu Krzysztof Przybylski nie ukrywa, że dla jego podopiecznych priorytetem są rozgrywki PGNiG Superligi. - Mówiąc szczerze, to patrząc na terminarz ten puchar nie jest nam potrzebny. Skupiamy się na lidze - zaznacza szkoleniowiec Chrobrego. Nie da się ukryć, że zdecydowanym faworytem półfinałowego spotkania są płocczanie i Chrobry zapewne zagra w niedzielę z Azotami o 3. miejsce.
W rodzimych rozgrywkach od lat walka w finałach toczy się pomiędzy dwoma drużynami - Vive i Wisłą. Nic nie wskazuje na to, by w tym roku inne zespoły były w stanie rywalizować o najwyższe cele. Dla Nafciarzy zdobycie Pucharu Polski wydaje się być zadaniem bardziej realnym niż sięgnięcie po mistrzostwo Polski. - Zdajemy sobie sprawę, że zespół Vive prezentuje obecnie taki poziom, że wygranie z nimi trzech meczów w play-off jest praktycznie niemożliwe. Jest za to szansa, by pokonać rywala w jednym spotkaniu, w Pucharze Polski - uważa Manolo Cadenas.
Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację tekstową ze wszystkich spotkań Final Four Pucharu Polski. Zapraszamy do śledzenia!
Plan turnieju Final Four PP:
12.04.2014 (sobota)
godz. 18:00 - Półfinał 1: KS Vive Targi Kielce - Azoty Puławy
godz. 20:30 - Półfinał 2: SPR Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock
13.04.2014 (niedziela)
godz. 18:30 - Mecz o 3. miejsce: Przegrane drużyny z obu półfinałów
godz. 20:30 - Finał: Zwycięskie drużyny z obu półfinałów
Kielce były w szoku. A Wisła świetnie broniła, wydzierając rywalom każdą sekundę. Najpierw dwójkę dostał Radojević (5 s przed końcem), a na nieco ponad sekucytat z tekstu gazeta.pl Czytaj całość