Worek z bramkami w trzeciej minucie otworzyła Mariola Wiertelak. Szybką odpowiedź dała Marlena Lesik, a po chwili na prowadzenie Ruch wyprowadziła Katarzyna Sadowska. Z biegiem czasu Niebieskie zaczęły uciekać rywalkom. Na reakcję Michała Pastuszko nie trzeba było długo czekać. Jednak czas wzięty w dziewiątej minucie na niewiele się zdał. Gospodynie kontynuowały ucieczkę. Do przerwy prowadząc 16:11.
Po zmianie stron sytuacja nie zmieniła się. Skuteczne akcje chorzowianek były czasem przerywane przez szybkie kontry Aleksandry Uzar. W drużynie Ruchu najskuteczniejsza była Sadowska, autorka dziesięciu bramek. Nieźle radziło sobie też Sabina Kobzar, zdobywczyni sześciu goli. Najlepszą zawodniczką meczu była jednak Monika Wąż, która wybroniła mnóstwo rzutów przyjezdnych. W 58. minucie chorzowianki prowadziły aż 33:22.
[ad=rectangle]
Ostatnie dwa trafienia należały do przyjezdnych. Ruch dzięki zwycięstwu nad KPR-em zachował szansę na dziewiąte miejsce w Superlidze. Aby tak się jednak stało, jeleniogórzanki musiałyby w środę przegrać w Olkuszu z SPR-em, a cztery dni później Niebieskie przed własną publicznością musiałyby wygrać z olkuszankami.
KPR Ruch Chorzów - KPR Jelenia Góra 33:24 (16:11)
Ruch: Wąż, Montowska - Podrygała, Pieniowska Lesik 6, Krzymińska 2, Rodak 5, Sadowska 10, Kobzar 6, Ważna 4.
Kary: 6 min (Rodak, Krzymińska, Ważna)
Karne: 2/2
KPR: Demiańczuk, Kozłowska - Wiertelak 3, Żakowska, Mączka A. 6, Mączka M. 1, Grobelska 1, Uzar 6, Dąbrowska 2, Michalak, Buklarewicz 5.
Kary: 8 min (Grobelska x 2, Dąbrowska, Mączka M.)
Karne: 3/3
Sędziowie: Moskalczyk, Pazdro
Widzów: 250