KPR Legionowo w Lubinie bez największej gwiazdy

KPR Legionowo pożegna się w Lubinie z PGNiG Superligą. Beniaminek do starcia z Miedziowymi przystąpi osłabiony brakiem Witalija Titowa.

Doświadczony rozgrywający jest w tym sezonie najskuteczniejszym zawodnikiem legionowskiej drużyny. Titow w dwudziestu siedmiu meczach rzucił sto siedemdziesiąt cztery gole, co na dwa tygodnie przed końcem sezonu w klasyfikacji strzelców PGNiG Superligi daje mu drugą lokatę. Już teraz wiadomo jednak, że Białorusin swojego dorobku wiosną nie poprawi.
[ad=rectangle]
- Witek ma problemy z kolanem i do Lubina się z nami nie wybiera - mówi trener KPR-u, Robert Lis. Pod nieobecność Titowa szansę gry w drugiej linii dostaną inni, więcej problemów zdrowotnych przed ostatnim meczem sezonu w legionowskim zespole bowiem nie ma.

Piątkowe spotkanie dla obu drużyn będzie walką o prestiż. Zagłębie ma już pewne utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, KPR zaś - niezależnie od wyniku najbliższego meczu - zakończy rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli. - Podejdziemy do tego meczu bardzo profesjonalnie i będziemy walczyć o zwycięstwo - deklaruje jednak Lis.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Obie drużyny w tym sezonie mierzyły się ze sobą już trzy razy. Co ciekawe, zawsze po komplet punktów sięgali... goście. W Legionowie dwa razy lepsze było Zagłębie, Lubin zaś z tarczą opuścił KPR. Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Komentarze (0)